Jeszcze rok temu pisałem o każdym nowym modelu inteligentnego zegarka z pewną dozą wstrzemięźliwości, ale nie dlatego, że nie byłem pewien tego czemu poświęcam większość wpisów, a żeby czytelnicy nie posądzali mnie o zbytnią pewność siebie. W tym roku mogą potwierdzać śmiało, że naręczne modele będą nowym hitem, kompanem dla smartfonów. Wystarczy chyba sam fakt, że już wkrótce swój wariant zaprezentuje sam Apple. Tymczasem powstaje mnóstwo nowych urządzeń. Kolejnym z nich jest Wellograph – elegancki smart watch, który będzie wspierany systemami iOS, Android, ale i Windows Phone (wielu producentów bagatelizuje tego gracza niesłusznie).

Model zegarka ma pojawić się już w lipcu. Ma nowoczesną, stylową formę, ale i monochromatyczny ekran dodający mu uroku. prezentuje się bardzo dobrze z tradycyjnym skórzanym paskiem oraz metalicznymi wykończeniami. Wellograph celuje w segment premium, co zresztą widać na załączonym obrazkach. Model ten jest hybrydą inteligentnego zegarka oraz urządzenia fitness do monitorowania aktywności. To już powoli norma, gdyż cechy obu można w bardzo łatwy sposób wbudować w jeden gadżet na rękę. Dla aktywnych zaoferowano coraz popularniejszy już sensor świetlny (Tri-LED) umieszczany na tyle obudowy, który służy do analizy pracy serca.

Informacje wyświetlane są na ekraniku z przekątną 1.26 cala. Jest on pokryty szafirowym szkłem, lekko zakrzywionym. Taki rodzaj materiału uchroni przed zarysowaniami. Obudowa jest wykonana z nierdzewnej stali i nadaje charakteru. Całość jest wodoodporna, więc nie musimy martwić się o obsługę w deszczowe dni. Generalnie trend ten, zapoczątkowany przez Sony, pojawia się już w większości urządzeń. Zastosowany wyświetlacz umożliwi pracę na jednym ładowaniu nawet przez dwa pełne tygodnie. Z funkcji typowo fitnessowych znajdą się czujniki zliczające kroki, dystans, no i wspomniany puls. Model naszpikowano też odpowiednimi programami motywacyjnymi dla sportowców.

Wellograph sparujemy ze smartfonem poprzez Bluetooth 4.0, a aplikacja mobilna będzie odczytywała dane z sensorów. Warto zauważyć, że wariant dla Windows Phone może pochwalić się wsparciem kafelka Live Tile, czyli bezpośredniego dostępu do niektórych danych widocznych na ekranie głównym telefonu. Trzeba to docenić, bo dla użytkowników mobilnego Windowsa takie dodatki są rzadkością. Obudowa wydaje się nieco grubawa, ale daleko jej do rekordzistów. Udało się też zmieścić dwa przyciski na boku – nie wspomniano nic o typie nawigacji, więc trzeba założyć, że nie jest on dotykowy, a obsługiwany przez wspomniane guziczki.

Wellograph został wyceniony na 349 dolarów i będzie dostępny w dwóch wariantach: czarnym i srebrnym. Dodatkowe 49 dolców możemy wydać dobierając jeden z kilku eleganckich pasków.

źródło: wellograph.com