Tablety, a w szczególności iPady, mają wielki wpływ na zmiany niemal w każdej branży. Od szkolnictwa, przez przemysł, aż po rozrywkę. Wielokrotnie sprzęt Apple w formie większego ekranu był częścią syntezatorów lub paneli dla DJ’a. A to aplikacje mobilne z wirtualnymi pokrętłami, suwakami i przyciskami, a to przystawki w fizycznej formie, gdzie tablet był rozszerzeniem możliwości i mózgiem do przetwarzania dźwięków. U mnie na blogu znajdziecie kilka takich projektów. Tablety są smukłe, mają spore wyświetlacze i wszystko jest w komplecie ergonomiczne – choć nadal muzycy na blacie trzymają jeszcze laptopy.
Dzisiaj o gadżecie właśnie z tego segmentu. Samuel Verburg połączył siły z holenderską firmą designerską Tweetonig, by miksowanie na iPadzie było jeszcze wygodniejsze i jeszcze bardziej mobilne. Zaproponowali oni połączenie najlepszych elementów obu wyżej wymienionych rozwiązań i dostarczenie ich w jednym. Mowa o fizycznych pokrętłach oraz wirtualnym panelu na ekranie iPada. Tuna Knobs wykorzysta dotykowe możliwości wyświetlacza, ale nie tylko do nawigacji palcem, ale też reakcji na niewielkie pokrętełka, mogące współpracować z wieloma apkami muzycznymi.
Projekt powstał ze względu na nie do końca idealne doświadczenia płynące ze sterowania dotykowego. Jednak jest różnica między kontaktem z wyświetlaczem, a fizycznym wariantem. Podobnie było zresztą z grami na smartfony i tablety. Dlatego powstały przeróżne pady z prawdziwymi guziczkami. W przypadku Tuna Knobs jest podobnie. iPad ma potencjał do miksowania muzyki, ale brakuje mu tego jednego elementu. Stąd wiele stacji, w których pokrętła i suwaki są w przystawkach, a ekran służy jako programowalna część dla wirtualnych odpowiedników. Myślę, że z pomysłu Tuna Knobs DJeje będą zadowoleni.
Pokrętła są niejako „stylusami”, czyli zachowują się (mniej więcej) jak rysiki. Obecne piórka ewoluowały z większych tipów do coraz węższych, ale nawet na początku ich rozwoju były zbyt nietypowe, by poprawnie imitować kontakt palca z ekranem. Tutaj wkroczyli inżynierowie od Tweetonig i spróbowali stworzyć coś nowego. Efektem ich prac jest akrylowe tworzywo w odpowiedniej formie przyssawek do szkiełka. Dokładnie umieszczone na wirtualnych przyciskach, przewodzący materiał (guma i pokrętło) będzie reagować na kontakt z palcami przy obracaniu gałek. Właśnie tak rozwiązano problem przekręcania fizycznego elementu, przenoszącego sygnały na dotykowym panelu tabletu.
Innymi słowy: rzeczywiste kręcenie przenosi komendy rozpoznawane przez iPada jako dotykowe. Taki pomysł jest wręcz rewolucyjny w świecie miksowania na tabletach i producent już teraz współpracuje z developerami i twórcami rozwiązań dla DJów, by przygotować dla nich odpowiednie narzędzia. Obecnie trwa współpraca z wdrażaniem pokrętełek dla TouchOSC, Korg iMS-20, Korg iElective i iDJ2Go (takich informacji dowiedział się serwis gizmag.com). Na koniec jeszcze krótko o kompatybilności gadżetu z platformami. Autorzy obiecują, że projekt będzie współdziałał z wyświetlaczami dla Windows, Androida oraz iOS. Niebawem ruszy także kampania na Kickstarterze. Ceny mają wahać się od 9 euro za jedno pokrętło Tuna Knobs, aż po zestawy 10 sztuk w cenie 85 euro.
źródło: TunaDJGear.com
