Zakup odzieży przez Internet to wyzwanie. Nie tylko dlatego, że nie widać ubrania na żywo, ale krój krojowi nierówny. Ten sam model i od tego samego producenta może różnić się detalami i inaczej na nas leżeć. Jeszcze trudniej jeśli chodzi o bieliznę, a zwłaszcza biustonosze. Podejrzewam, że paniom trudno dokonać odpowiedniego zakupu nawet w sklepie, a co dopiero online! Nie pierwszy raz na blogu poruszę temat wykorzystania narzędzi mobilnych do uproszczenia zakupów odzieży. Tym razem dla bardzo konkretnych wyrobów – staników.

thirdlove

Pewien startup (zwany ThirdLove) spróbuje rozwiązać problem i to wyłącznie przy wykorzystaniu aplikacji mobilnej na smartfon. Developer zaprojektował nietypowe, ale proste w użyciu rozwiązanie, które rozwijano i testowano przez dłuższy czas. Idea została wsparta funduszami bardzo wielu marek odzieżowych, w tym tych znanych właśnie z projektowania, szycia i sprzedawania kobiecej odzieży spodniej. Pomysł apki to miks rynku e-commerce i m-commerce w unikatowym wydaniu – selfiaków biustu!

Pojęcie selfie jest dziś modne, a okazuje się, że może posłużyć do „zmapowania” (zwymiarowania) kobiecych piersi. Autorzy przygotowali oprogramowanie, które przetworzy dwie specjalnie wykonane fotki (przez użytkowniczkę) i idealnie dopasuje odpowiedni biustonosz. Najwygodniejszy z możliwych, do tego komfortowy w noszeniu. Uspokajam panie – nie chodzi o pstrykanie nagich fotek i wysyłanie ich na serwery. Bez obaw. Zdjęcia wykonujemy w ubraniu, choć warto, aby podkreślał kobiece kształty.

thirdlove app

thirdlove iphone

Ma to ułatwić odszukiwanie pasujących modeli, ale i przygotowanie perfekcyjnego kroju w razie mniej typowych rozmiarów. Koniec z centymetrem i ręcznym zdejmowaniem rozmiarów. Przy okazji projekt miałby też dać sporo danych dla producentów, którzy mogą przygotować lepiej dopasowane wyroby (samo poznanie potrzeb klientek jest już wartościową informacją). Z konkretów mogę napisać, że dzięki aplikacji ThirdLove udało się zwiększyć zakres rozmiarów aż o 30% (zakres dzisiejszej numeracji to A-H, gdzie najczęściej produkowane są te do maksymalnie miseczki D).

Korzyści? Dla wszystkich stron: developera aplikacji, klientek, ale i marek odzieżowych. Zwiększona sprzedaż i zadowolenie. Nie podano konkretów, ale potwierdzono, że wyniki zrobiły swoje. Aplikacja jest dostępna na razie wyłącznie w AppStore dla iPhone’a.

źródło: ThirdLove via techcrunch.com