Sunrise Smart Pillow

Narzędzi do poprawy jakości wypoczynku jest już na rynku sporo (trzeba tylko dobrze szukać). Pośród rozwiązań jest kilka smart poduszek. Sunrise Pillow to kolejna z ciekawej propozycji, której warto się przyjrzeć. Projekt pojawił się w crowdfundingowej kampanii, więc nie jest jeszcze gotowym wyrobem, ale ma niemal finalną formę i sporo do zaoferowania w prototypowej wersji. Gadżet łączy kilka już istniejących opcji do monitorowania snu, ale nie stara się być kolejnym klonem. Proponuje też coś nowego.

Sunrise Pillow bazuje jednak na znanym i sprawdzonym schemacie działania. Pod miękką warstwą zmieszczono sporo czujników zbierających dane na temat snu. Mowa o fazach cyklu snu, czyli informacjach najważniejszych przy monitorowaniu nocnej regeneracji organizmu. Wszystkie systemy oraz technologie nazwano Deep Sleep i mają one współpracować, by ostateczny efekt był dla nas możliwie najlepszy, tj. wybudzenie w jak najlepszym stanie. Jak inteligentna poduszka ma zamiar w tym pomóc?

Sunrise Smart Pillow

Zastosowano kombinację kilka bajerów. Producent połączył analizy snu z kilkoma funkcjami, mającymi budzić w odpowiednim czasie. Przede wszystkim smart alarmy, czyli budzenie w naturalny sposób (w odpowiedniej fazie). W poduszkę wszyto diody LED, działające na oczy – autorzy zakładają, że najczęściej odpoczywamy z głową na boku. Odpowiedni kolor oraz intensywność światła mają symulować naturalne warunki, co lekko oszuka mózg, ale w bezpieczny sposób. Do tego głośniczki z możliwością bezprzewodowej muzyki z relaksacyjnym programem (bazą specjalnie przygotowanych dźwięków, programów do medytacji i audiobooków). W komplecie jest też aplikacja na smartfon, do której trafiają odczyty. Punktacja każdej sesji to ocena progresu (śledzenie wyników oraz postępów interesuje nas najbardziej). Z poziomu telefonu ustawimy też budzik.

Oddzielny akapit warto poświęcić funkcjom Blue Light Technology. Niebieskie światło już od dawna jest wykorzystywane do różnych terapii. Podobno 15-30 minut w takim świetle może poprawić produktywność, skupienie, no i lepsze zasypianie. Niebieskie diody LED mają wpłynąć na wytwarzanie melatoniny zwanej hormonem snu. W takich warunkach organizm szybciej wchodzi w odpowiedni rytm. Sunrise Pillow ma swój własny pilocik do sterowania trybami, więc apka na iOS lub Androida nie jest konieczna, choć bardzo pożądana. Nie pominięto też komfortu. Profil oraz materiały mają być możliwie najwygodniejsze (co przy tego typu wyrobie jest zrozumiałe). Jeśli projekt uzbiera wymagane środki to zadebiutuje na rynku w okolicach października.

źródło: Kickstarter