Stringify to konkurencyjne spoiwo dla Internetu Rzeczy o większym potencjale od popularnego IFTTT. Przyjrzałem się jego możliwościom.

Stringify

Serwis IFTTT nie jest jedynym spoiwem Internetu Rzeczy, ale ma najlepszą pozycję. Jest generalnie najbardziej znany i podejrzewam, że łączy najwięcej kanałów. Mnóstwo firm i producentów stara się też być obecnym w jego bazie możliwości. Dzisiaj przedstawię wam konkurenta, który ma szansę na rywalizację z If This Then That. Dlaczego? Bo posiada podobne możliwości, ale chyba szersze możliwości w konstruowaniu receptur. Nie jest dużo bardziej skomplikowany, a pozwoli na tworzenie bardziej spersonalizowanych „funkcji”. Stringify sprawdzi się zwłaszcza w smart domu i jego automatyzowaniu.

Najważniejsze, że Stringify pozwala na przekroczenie barier wielu platform, które można połączyć ze sobą tylko przez takie usługi. Daje to więcej opcji komunikacji i tworzenia reakcji jednych na drugie. Podobnie jak IFTTT, ale nieco szerzej. Są ekstra możliwości i więcej swobody w tworzeniu reguł. To plus. Minusem jest mniejsza baza kanałów, ale te cały czas dołączają do oferty Stringify. IFTTT też zaczynał od kilku, a dziś ma ich kilkaset (albo i więcej). Jeśli firma dobrze wszystko rozegra to za pewien czas może nadrobić zaległości i być bardziej konkurencyjna. To pewnie wywrze też wpływ na opcje w IFTTT, więc dla użytkowników to tylko korzyść.

Stringify

Stringify pozwala „programować” akcje w uproszczony sposób, ale szerszy niż w IFTTT, gdzie funkcjonuje zasada If this then that, czyli stosunkowo krótka. W Stringify mamy dłuższe sieci i rozgałęzienia, czyli więcej kanałów ze sobą współpracuje. „Things” wiążemy w tzw. Flow, czyli przepływy. Procedura staje się dłuższa i ciekawsza, a to większa wartość dla usera. Może więcej niż w IFTTT. Oczywiście zakładając, że nasze urządzenia, smart rzeczy i funkcje telefonu współpracują z serwisem. Możemy nadawać akcjom więcej parametrów, a to o wiele więcej możliwości. Logiczne. Przyda się, gdy powiążemy ze sobą więcej kanałów, dodając im przy okazji dodatkowe wymiary (na przykład okresy funkcjonowania w trakcie dnia).

Jeśli chodzi o partnerów, którzy są obecni w bazie kanałów to nie jest wcale tak źle. Jest tu sporo znanych marek: Philips Hue, Fitbit, LiFX, Nest, Netatmo, Amazon Echo, Ecobee, Honeywell, Dropbox, Facebook i wiele innych. Z czasem będzie ich jeszcze więcej. Największą wadą jest obecność tylko na iOS, ale Android jest w trakcie prac. Teraz jeszcze przydałby się jakiś przykład możliwości. Najlepiej obejrzeć załączone niżej video, ale niektóre akcje można obejrzeć na proponowanych przez developera funkcjach.

Stringify

Najważniejsze, że bardzo wiele akcji może mieć charakter indywidualny i dopasowywać się do potrzeb użytkownika. Język programowania jest prosty, a pozwala na kreatywne budowanie spersonalizowanych „przepływów”. Aby zrozumieć ich siłę trzeba najpierw mieć kontakt z elementami Internetu Rzeczy, czyli posiadać pewne gadżety IoT. Dopiero wtedy wydobędziemy z nich więcej. Oczywiście dopiero w przyszłości zauważymy zalety tego typu programów (IFTTT, czy Stringify), gdy w naszym otoczeniu będzie naprawdę dużo obiektów w charakterystyce Internetu Rzeczy.

StringifyStringify pozwoli nam stworzyć gotowe sceny w smart domu, zależne od czasu i lokalizacji wyzwalacze automatycznych zachowań, czy całkowicie indywidualne projekty przypomnień skorelowanych z naszym smartfonem i jego zawartością (naszą indywidualną). Oto jeden z przykładów ze strony Stringify:

„Kiedy moja Lokalizacja wskazuje dom i frontowe drzwi Multi Sensor wyczuje otwarcie przez 20 minut… Wtedy włącz Hue na froncie i uaktywnij światło na niebiesko. Powiadom mnie też Notyfikacją „Frontowe drzwi otwarte od 20 minut”… Wtedy, gdy tylko temperatura na zewnątrz osiągnie powyżej X stopni… Wtedy ustaw termostat Nest na X minus 5 stopni wewnątrz budynku… Lub tylko, gdy temperatura na zewnątrz jest poniżej Y stopni… Wtedy ustaw termostat Nest na Y + 10 stopni wewnątrz budynku…” Użyto tutaj sześć kanałów: Nest, Multi Sensor, Localizację, Hue, Notyfikację, Pogodę. Przykład wyłącznie obrazowy. Wizualizacja Flow po lewej stronie.

W przypadku IFTTT trzeba przygotować oddzielne receptury i nie wiem za bardzo jak je ze sobą powiązać. Być może nie jest to w ogóle konieczne i będą działać niezależnie reagując na odczyty, ale zlepienie wszystkiego w jedną akcje wydaje się nieco wygodniejsze, choć wydawać się może bardziej skomplikowane. „Programowanie” w Stringify jest jednak szybkie do opanowania, a umiejętności programisty nie są wymagane (choć przydatne). Programujemy w ten sposób swój własny Internet Rzeczy.

źródło: Stringify