Codziennie przez mój tablet przetacza się mnóstwo gadżetów i rozwiązań, które z racji swojego profilu jestem niejako zmuszony poznawać. Piszę tylko o wybranych, które w jakiś sposób mnie zaciekawiły (oczywiście w wybranym segmencie). O ładowarkach też zdarza mi się coś skrobnąć. Sporo fajnych już na blogu zaprezentowałem. Te ciekawsze zawsze oferowały bezprzewodowe ładowanie lub jakiś komfortowy system podpinania (czasem jedno i drugie). Właśnie oba elementy łączy projekt Stacked Wireless Charging.
Najbardziej rozbawiła mnie krótka reklamówka przygotowana wypromowania gadżetu. Zmieszczono tam chyba wszystkie typowe problemy dzisiejszego świata, które wiążemy z procesem zasilania padniętej w smartfonie baterii. Producent postanowił to zmienić i stworzył pomysłowe rozwiązanie: modułowe paczki energii z obudową dla iPhone’a. Jak zwykle iPhone’a… Cóż się dziwić, ma wysoką sprzedaż i w miarę pewną, niezmienną bryłe przez dwie generacje. To łącznie sporo sztuk na rynku.
Stacked Wireless Charging ma prosty format: ubudowa, moduliki z pakietem energii i magnetyczne połączenie – zarówno przy doczepieniu ich do ładowarki w gniazdku, jak i samego smartfona Apple. Nie wygląda to może z iPhonem idealnie, a przypomina nawet najnowszy, oficjalny bank energii samego Apple, gdzie obudowa ma „garba”. Nie o estetyka tutaj chodzi, a wygodę. Ta jest oferowana przy korzystaniu z telefonu, ale i ładowania „wkładów”.
Model ładowarki może zasilać do pięciu modułów na raz i tutaj też wszystko „skleja” się magnetycznie i bez plątaniny przewodów. Potem wystarczy tylko taką płytkę odpiąć i przyczepić z tyłu obudowy iPhone’a. Koniec. Mamy zastrzyk kolejnych godzin pracy. Wyroby stworzono dla iPhone’ów 6/6 Plus oraz iPhone’ów 6S/6S Plus. Warto posiadać kilka płytek do podładowywania, minimum dwie – zawsze jedna będzie się ładować w trakcie, gdy z drugiej korzystamy. No i na wyjście lepiej mieć kilka awaryjnych. Jeden taki moduł wyceniany jest na 58$, natomiast obudowa na 129$. Nie wiem tylko, czy plany zakładają sprzedaż wariantów regionalnych (poza amerykańskimi bolcami).
źródło: Stacked via slashgear.com
