Philips Sonicare for Kids app

Znane marki muszą czasem gonić niezależne projekty. Tak jak na rynku elektrycznych szczoteczek do zębów. Philips ma swoją submarkę produktów tego typu od dawna, ale sekcję specjalnie dla dzieciaków nieco krócej. Sonicare for Kids jest stosunkowo świeżą ofertą modeli dla najmłodszych. Urządzenia z obrotowymi główkami są dla dzieci o wiele wygodniejsze, bo każdy rodzic dobrze wie, że machanie ręką jest dla nich męczące i zniechęcające do porządnego czyszczenia zębów. Philips uprzyjemnił swoje rozwiązania wymiennymi panelami, dzięki czemu szczoteczki mogą mieć ulubiony wzór, bohatera lub kolor.

To tego grona udogodnień dołącza aplikacja mobilna, czyli tryby szczoteczki w wersjach KidTimer i KidPacer. Po pierwsze: kontynuowana jest technologia soniczna, którą zaprojektowano tak, by nawet czterolatki mogły korzystać z niej bardzo bezpiecznie. Po drugie: połączenie z tabletem lub smartfonem przez Bluetooth ma pozwolić interaktywnie myć zęby. Funkcje mają charakter edukacyjny, ale także uprzyjemniać obowiązki. Przez zabawę zawsze łatwiej dotrzeć do najmłodszych.

Sonicar for Kids

Philips Sonicare for Kids

Nigdzie nie mogę doczytać się w jaki sposób szczoteczka odczytuje ruch, by rozpoznać powtarzalność i regularność, ale w jakiś sposób sparowana apka wie kiedy przejść do następnych etapów. Podpowiedzi ze smartfona lub tabletu zajmują się każdą z ćwiartek jamy ustnej i starają się przekonać dzieciaki do poprawnego szczotkowania. KidTimer uczy cierpliwości i stopniowo wydłuża czas. KidPacer to z kolei muzyczka podpowiadająca kiedy przejść do kolejnej ćwiartki. Program mobilny ma odpowiednią stronę wizualną.

Z ważnych parametrów, które warto byłoby tu dodać: dwa tryby obrotów – dzieci mogą je dostosować same (nawet do 500 obrotówna sekundę). Wymienne końcówki przydadzą się w rodzinach wielodzietnych. Aplikacja na iOS oraz Androida to także panel dla rodzica. Opiekunowie mogą sprawdzić wyniki swoich pociech i przeanalizować ich wyniki. To opcja pomocna w momencie niemożności natychmiastowego skontrolowania lub towarzyszeniu dzieciom przy umywalce. Szczoteczka ma też niewysoką cenę. Kosztuje ok. 250 zł. Może dzięki temu rywalizować z wieloma smart modelami. Nie ma gier, a szkoda, bo konkurenci właśnie tym przyciągają o wiele bardziej.

źródło: Philips