Przy każdym wpisie na temat quadcopterów do celów filmowania z powietrza zauważam, że drony tego typu bardzo szybko się upowszechniają i mamy na rynku zdecydowanie większe zainteresowanie technikami rejestracji z lotu ptaka. Fora tematyczne są coraz żywsze, dyskutuje się na temat sterowania, nagrywania i wielu innych czynników. Owszem, najlepiej zbudować taki „stateczek” pod indywidualne potrzeby, ale koszty wtedy rosną i to w bardzo szybkim tempie. Nic dziwnego, że producenci przygotowują coraz ciekawsze i (co ważne) coraz łatwiejsze w operowaniu propozycje z gimbalami. Wszystko właśnie ze względu na zwiększone zapotrzebowanie.

3D Robotics zapowiadało, że właśnie w tym segmencie będzie niebawem coś ciekawego z ich „garażu”. Mowa była o najinteligentniejszym z dronów. No i mamy model Solo. Czy faktycznie zasłużył na miano „smarter drone’a”? Zacznę od tego, że to sprzęt mieszczący się w granicach tysiąca dolców, więc jest to wariant z tzw. półki do zaakceptowania – zwłaszcza jeśli odniesiemy się bardziej do akceptacji parametrów względem ceny. Faktycznie. Firma zaprojektowało całkiem niezłego konkurenta dla Phantoma 3 od DJI. Myślę, że to bezpośredni rywale (mowa o wariancie Advanced).

O co chodzi w określaniu smart funkcji przy dronach? Głównie o możliwości programowania urządzenia i oferowania jego obsługi przez jedną osobę. Od pewnego czasu da się zauważyć, że dobrze nagrany materiał z powietrza to efekt współpracy dwóch osób: operatora drona oraz kamerzysty. Ciężko nagrać coś dobrego w pojedynkę. Solo skupił się na modelu wycelowanym w ten problem. Jego prosta obsługa ma ułatwić pracę, czyli wzniesienie śmigłowca w powietrza i skupienie się na obsłudze gimbala. 3D Robotics idzie drogą współpracy z jedną z najpopularniejszych kamerek akcji, czyli GoPro. Dron posiada gimbal z uchwytem właśnie dla tej kamerki.

Quadcopter otrzymał intuicyjne programowanie trasy przelotu z poziomu smartfona, który można wygodnie zadokować w kontrolerze. To coraz częstsza forma współpracy z mobilnymi technologiami. Smartfon czy tablet to po prostu w tym przypadku wygodne narzędzie. 3DR wprowadziło do niego wszystko to czego nauczyło się na przestrzeni ostatnich lat, a także trochę tego, co podpatrzyło u konkurencji. Razem zamknięte w jednego platformie. Mi zaimponowało także wsparcie serwisu, czyli coś czego brakuje w ofertach wielu firm. Drony to sprzęt narażony na pewne zniszczenia i 3DR chce zapewnić klienta, że będzie pomocne w różnego rodzaju naprawach.

Współpraca z GoPro zaczyna się od modeli Hero3+. Chodziło o pewien stopień zaawansowania tychże kamerek. Generalnie widać jakby Solo był kolejnym dronem z opcją podczepienia GoPro na obrotowym gimbalu, ale jest lepiej. Stworzono oddzielne komputerki do obsługi zestawu. Jeden w dronie, drugi w kontrolerze do operowania copterkiem. Programując trasę przelotu możemy skupić się sterowaniu kamerką, a wszystko oczywiście będziemy widzieć w podglądzie na smartfonie/tablecie. Jest kilka trybów rejestracji, a dostosowano je dla różnego stopnia zaawansowania użytkownika. Jeśli jesteśmy bardziej zaawansowani, można sterować manualnie. Jeśli początkujący – sprzęt wspomoże nas pewną automatyką.

Innymi słowy: nowy Solo ma być propozycją dla bardzo szerokiego grona klientów, ale z odpowiednim wsparciem dla zaczynających przygodę z dronami do kamerowania. Czas działania też jest rozsądny. 20 minut z kamerą i 25 bez niej. Partnerstwo z GoPro daje możliwości streamingu nagrań do aplikacji na smartfonie/tablecie. Dodano nawet wyjście HDMI, które pozwoli na bezpośrednią prezentację materiałów na żywo na większych ekranach lub goglach VR (coraz częstszej formy obserwacji z podniebnej kamerki). Pół mili zasięgu Wi-Fi to tak średnio, ale wystarczająco dla przeciętnego operatora w tym segmencie. Są jednak lepsze propozycje (m.in. wspomniany Phantom 3).

Jest sporo opcji programowania przelotu, a wszytko po to, by dostosować ujęcia. Możemy zażyczyć sobie stały przelot nad wyznaczonym rejonem i odpowiednio manewrować kamerką, ale i wyznaczyć konkretną trasę. Naturalnie, nie zabraknie też wszystkich podstawowych funkcji typu; automatyczny start, powrót do domu, czy awaryjne lądowanie. Podoba mi się też otwarcie platformy dla developerów i programistów, szybko wymienialne baterie, podpinany gimbal z szybką wymianą oraz opcje upgrade’owania sprzętu (producenci mogą projektować do drona różne dodatki: oświetlenie LED, itd). Wspomniany serwis daje nam szansę na prezentację zapisu logów przelotu i jeśli awaria spowoduje zniszczenie drona, zostanie on naprawiony na koszt firmy. Chyba, że zapis przelotu pokaże ewidentnie winę operatora. To jak często quadcoptery spadają można obejrzeć na kompilacjach na YouTube.

Ceny za Solo: 999$ za opcję bez gimbala i 399 dodatkowych zielonych za Solo gimbal. Oczywiście trzeba wkalkulować jeszcze koszt GoPro.

źródło: 3D Robotics