Znacie aplikację Yo? Prosta do bólu. Działa jak na maksa uproszczony komunikator, w którym jedyną treścią jest przesyłanie komunikatu „Yo”. Mimo, że banalna w budowie i przeznaczeniu, o dziwo zebrała mnóstwo pobrań i wiele milionów wysyłek informacji. Jak widać, czasem najprostsze rozwiązanie jest skuteczne i wystarczające do osiągnięcia sukcesu. Celowo przypomniałem prostą aplikację, żebyście zrozumieli cele gadżetu jakim jest Siring. To pierścień, który pojawił się na Indiegogo. Ma tylko jedną diodę LED i jeden przycisk. To ma wystarczyć. Uproszczony całkowicie, ale według autorów: wystarczający, by obsłużyć mnóstwo elementów w bezprzewodowy i prosty sposób.
Oczywiście mowa o komunikacji ze smartfonem. To między nim, a ubieralnym wynalazkiem na palec ma zachodzić interakcja. Pierścieni przybywa, a wszystkie ona służą albo do odblokowywania urządzeń przez Bluetooth (zbliżeniowy dostęp) albo do notyfikacji. Są te świetlne, są i nawet z własnym ekranem. Siring ma być prostym narzędziem z dostępem na palcu. Do tego wystarczy kciukiem nacisnąć niewielki guziczek i aktywować wcześniej zaprogramowaną funkcję. Czy to odblokowanie urządzenia, czy aktywację wybranego połączenia, użycie asystenta Siri, czy pauzowanie/przełączanie utworu muzycznego. Mniej więcej tyle. Główną zaletą ma być wygoda i szybkość działania.
Funkcji nie jest może dużo, ale jeśli częstą którą używamy, wtedy staje się przydatne. Przycisk i notyfikację LEDową można sobie dostosować w zależności od sytuacji i po prostu z niej wygodniej korzystać. Na razie komunikacja ogranicza się jedynie do iOS, ale Android jest w planach. Przyciskiem na pierścieniu można zastąpić też przycisk home. Gadżecik jest wodoodporny i może działać do 30 dni. Z jednej strony będzie uproszczonym systemem powiadomień świetlnych – bardzo ostatnimi czasy popularnym – z drugiej zdalnym pilotem do niektórych działań iPhone’a. Ułatwienie jego obsługi w trakcie jazdy samochodem, czy wielu innych sytuacji. Przykładem może być zdalne wyzwalanie migawki w aparacie (nie tylko dla selfie!), ale i nagrywanie notatek głosowych.
Projekt nawet pokazuje jak przy pomocy pierścienia ułatwić sobie obsługę większego iPhone’a 6 (informacje jeszcze przed oficjalną prezentacją nowego iJabłka!). Utrzymując większy sprzęt w jednej ręce, łatwiej ma być korzystać z przycisku home, który w systemie iOS jest bardzo ważną częścią poruszania się po urządzeniu. Będzie potrzebna do tego instalacja specjalnej aplikacji, w której wszystko poustawiamy, łącznie z powiadomieniami dla 8 różnych kolorów diody LED. Design dosyć nietypowy, ostry w bryle – całkiem estetyczny, tylko nieco duży. Ma być dostępny w wielu kolorach i powinien trafić na rynek w grudniu – jeśli uda się zebrać fundusze. Cena finalna to 99$ (teraz można jeszcze zamawiać dużo taniej, bo już od 50 dolarów dla szybkich).
