Kto wie najwięcej o domu i rodzinie? Oczywiście matka – tak też nazwano projekt urządzenia sprawującego kontrolę domem i jego mieszkańcami. Sen.se Mother to nowoczesny sposób otrzymywanie powiadomień płynących ze specjalnych sensorów, które można zaliczyć do Internetu Rzeczy. Producent tego sprzętu specjalizuje się w systemach łączenia urządzeń i na targach CES 2014 zaprezentował swój nowy sprzęt w formie HUBa z czujnikami, które można podpiąć do niemal wszystkiego. Ta ciekawie zaprojektowana figurka uhonorowana nagrodą w Las Vegas, posłuży do monitorowania typowo domowych sytuacji oraz codziennych momentów z życia całej rodziny.

Mother łączy się z domową siecią poprzez port Ethernet, a sygnały odbiera od specjalnych czujników zwanych ciasteczkami („Cookies”), które mierzą lokalizację, ruch i temperaturę. Łącznie tworzą system, który można dowolnie wykorzystać. Są jednak sytuacje, które producent wyodrębnił bardziej, gdyż znalazł dla nich idealne zastosowanie. Ciasteczka łączą się bezprzewodowo z matką, ale także i ze sobą (może być ich kilka w komplecie). Każdy z sensorów może dodatkowo przechowywać dane do 10 dni bez łączenia się ze stacją (oznacza to, że możemy z nimi aktywnie spędzać czas poza domem, a w chwili powrotu wszystko zostanie automatycznie zsynchronizowane.

Jeśli zastanawiacie się jak można taki komplecik wykorzystać, najlepiej obejrzeć załączony filmik video, na którym prezentowane są niektóre jego możliwości. Czujniki mogą służyć zarówno do spacerów i zliczania dystansu, śledzenia snu, ale i jako lokalizator i system powiadomień dla typowych sytuacji takich jak regularne leki, przypominajka podczas regularnego przyjmowania płynów i innych. Ciasteczka są tak skonstruowane, że można je wygodnie instalować (np. na szczoteczce do zębów). Sensory można umieszczać w różnych miejscach i służyć jako system przypominający o wielu sprawach (nawet otwieraniu okien, czy pojawiania się członków rodziny w domu – np. dziecka, które wróciło ze szkoły). Na smartfon możemy otrzymywać wtedy konkretne powiadomienia z treścią, maile lub nawet połączenia telefoniczne.

Wszystkie dane możemy również przejrzeć na tablecie w formie konkretnych aplikacji. Statystyki będą dotyczyć tematycznych sytuacji: od historii mycia zębów dziecka, przez temperaturę otoczenia, aż po nasz sen lub wędrówki i spacery. Ciasteczko może mierzyć temperaturę pokoju, zostać przyczepione do kluczy, opakowania po lekach albo plecaka – dla każdej z tych sytuacji można znaleźć konkretne zastosowanie i powiadomienie. System współpracuje z platformą iOS i Android. W komplecie znajdziemy stację plus cztery sensory w cenie 199 euro. Sprzedaż zacznie się w następnym miesiącu.

źródło: Sen.se