W zeszłym roku projekty analogowych trackerów aktywności były bardzo niszowe i przyciągające oczy. Zamiast nosić na nadgarstku zwykłą opaskę, można ubrać klasyczny, elegancki zegarek pod którym znajdą się niemal te same sensory badające aktywność. Dziś takich takich modeli przybywa, a kolejną marką w tym segmencie staje się Runtastic. Producent, który w dziale fitness i sportowych gadżetów jest od dawna. Ma trochę naręcznych trackerów, a ofertę poszerzy o wariant z tradycyjnymi tarczami i bogatą opcją personalizowania zegarka.

Runtastic The Moment

Runtastic wchodzi od razu z całą kolekcją. Zegarki są sportowe, ale nie wszystkie wyglądają w taki sposób. Są modele bardziej młodzieżowe, ale i eleganckie. Linia Moment obejmuje warianty: Fun, Basic, Classis oraz Elite. Każdy kolejny to oczywiście sprzęcik droższy, ale i lepiej wyglądający. Łączy je klasyczny cyferblat, czyli analogowe wskazówki. Podejście z wdrażaniem czujników ruchu w koperty normalnych zegarków już funkcjonuje nawet przy popularnych, szwajcarskich markach, więc nic dziwnego, że decydują się na to także producenci opasek fitness.

Runtastic startowało jako developer sportowych aplikacji, a dziś ma już spore doświadczenie z przetwarzaniem danych z aktywności i sprzedaje również sportowe gadżety. Bardzo fajnie, że poszerzy ofertę o coś bardziej stylowego. Zegarki Moment zmierzą wszystko, czego oczekujemy od sportowego trackera: kroki, dystans, czas sesji, spalone kalorie oraz jakość wypoczynku. Różnica będzie taka, że wszystko zaprezentuje w klasyczny sposób poprzez wskazówki na tarczy zegarka. Chodzi o progres z treningu, procent wyznaczonego celu, spalone kalorie lub inne parametry (np. kroki). 7 dni zapisu danych przed synchronizacją i mechanizm wibracyjny z podpowiedziami lub powiadomieniami. Znamy już ten format.

runtastic momentmoment

Dużo więcej można zaproponować od strony wizualnej. Są aż cztery modele, więc każdy znajdzie coś dla siebie, zwłaszcza, że można dobrać także jedną z dwóch wielkości tarczy. Do tego bateria wystarczy na o wiele dłużej niż w przypadku pasek, czy smartwatchy z kolorowymi ekranami. Będzie mniej możliwości, ale trochę inne podejście jest wycelowane w nieco inną grupę użytkowników. Runtastic daje możliwości doboru pasków. Opcji jest o wiele więcej niż u bezpośrednich rywali takich jak: Withings ze swoimi Activité. Cennik zaczynaj się od 120 dolarów, a kolejne wersje są coraz droższe – sięgają 180$.

Ciekawe jaki wpływ na rozwój kolekcji Moment będzie miało przejęcie firmy Runtastic przez Adidasa.

źródło: Runtastic