Od czasów, gdy rzeczywistość rozszerzona zaczęła być częściej wykorzystywana przez developerów, zwłaszcza dzięki popularyzacji mobilnych urządzeń z kamerkami (smartfonów), możemy zwrócić uwagę na nowe, nietypowe projekty zmieniające dotychczasową zabawę w nowy rodzaj rozgrywki. Augmented Reality jest przyszłością, ale jeszcze walczy o zainteresowanie i potrzebuje czasu na przekonanie użytkowników do jej wykorzystywania. Jednym z gadżetów mogących przekonać do AR jest nowy pomysł szwedzkiego developera, który stara się zebrać fundusze na Kickstarterze, gdzie promuje swoją „zabawkę” Rescape.

Rescape to rodzaj gry FPS, czyli strzelanki jaką znamy z konsol i komputerów, ale w otaczającej nas rzeczywistości. To może nie pierwszy tego typu projekt, ale jeden z ciekawszych. Wykorzystywany jest tutaj iPhone – jego ekran i kamerka – a do rozgrywki potrzebna jest specjalna przystawka imitująca karabin. Dzięki temu gracz może poruszać się po terenie i wykorzystać perspektywę pierwszej osoby. Innymi słowy: połączenie doświadczeń z karabinków typu NERF oraz wirtualnych gier na ekranach komputerów lub telewizorów.

Sama „broń” wcale nie przypomina karabinu, ma po prostu dać nam komfort uchwytu i pomóc wcielić się w postać. Najważniejszą częścią zestawu jest jednak oprogramowanie. Te na wyświetlaczu smartfona pokaże rzeczywistość wirtualną nałożoną na aktualną „mapę”, czyli poziom walki. Software Reality Gaming mapuje otoczenie w 3D w czasie rzeczywistym i pozwala też rozpoznać poruszające się w nim osoby. Nakłada na nie wirtualne tekstury i w ten sposób otrzymujemy ekwiwalent cyfrowej gry w realnym świecie. Zobaczcie jak gra wygląda w ruchu na załączonym niżej materiale demonstracyjnym. Jest konkretnie!

Zabawa opiera się na ciągły podgląd obrazu na ekraniku telefonu, tam widzimy cyfrowy świat do interakcji, ale poruszamy się w rzeczywistym otoczeniu (nawet po piętrach). Przy okazji warto zauważyć, że zabawa związana jest z ruchem i aktywnością, a nie biernym spędzaniem czasu na kanapie przed TV. Pierwszą gierką, którą zaprojektowano specjalnie dla Rescape jest Office Defender. Prezentuje ona możliwości i potencjał natomiast narzędzia SDK od producenta pozwolą na przygotowanie przez zainteresowanych developerów wielu innych tytułów.

Nie mogło oczywiście zabraknąć trybu multiplayer przez sieć – za to kochane są gry FPS. Rozgrywka w stylu „przechwyć flagę” lub „deathmatch” będą przypominały to co znamy z gier video, ale w nowej efektownej i fajniejszej formie. Mechanizm został zaprezentowany na Games Developers Conference w San Francisco i można go już wspierać finansowo, dzięki czemu ma szansę pojawić się na rynku. Dodam jeszcze, że wariant dla Androida również jest przygotowywany, jednak różnice w hardwarze powodują, że jest przy nich dużo więcej pracy. Jeśli osiągnięty zostanie wyznaczony próg finansowy (150 tys. $) to Rescape trafi do klientów w listopadzie.

źródło: Kickstarter