Nagrywając materiały na taśmę, kamery zachowywały ciągłość trwania filmu. Było to wygodne jeśli kręciliśmy wakacyjne wyjazdy, ale kłopotliwe przy edycji. Teraz mamy w kieszeni przenośne aparat z opcją nagrywania video w jakości HD i możemy je potem dowolnie łączyć. Tutaj z kolei zwykle w galerii znajdują się pourywane fragmenty, a nie poskładany film. To wada przy przeglądaniu materiałów, ale i zaleta, gdy chcemy pokazać krótsze urywki. Zawsze można jednak przygotować większy materiał połączony z kilku mniejszych. Takich aplikacji do edycji video jest na smartfony i tablety sporo. Znalazłem kolejną, która w ciekawy sposób pomoże przygotować konkretny filmik prosto z poziomu iPhone’a.

Replay to mobilna apka do edycji, sklejania i łączenia filmików ze zdjęciami oraz efektami audio oraz planszami. Jest też kilka fajnych efektów, które odmienią materiał, a nawet pozwolą przygotować jakiś autorski film przy pomocy smartfona Apple. Program jest bezpłatny, więc nic nie stoi na przeszkodzie potestować go na własnym urządzeniu. Możemy w nim skorzystać z manualnych funkcji oraz skorzystać z automatycznych motywów. Wszystko wykonamy szybko i intuicyjnie, narzędzie jest bardzo proste i całkiem efektowne! Wystarczy z rolki aparatu wybrać nagrania i pobawić się trochę ustawieniami. Apka wykorzystuje możliwości nowego procesora A7 w iPhone 5S, ale możemy ją także zainstalować na innych urządzeniach z iOS 7.

Im lepsze urządzenie tym szybciej obejrzymy efekt zabawy, iPhone 5S będzie tutaj najlepszym kandydatem do instalacji apki, ale Replay nie został ograniczony tylko do najnowszego smartfona Apple. Co otrzymujemy wewnątrz edytora? Jest sześć gotowych motywów – każdy z innymi efektami, filtrami i przejściami. Są to tematycznie zaprogramowane opcje, a jedną z efektowniejszych jest ta w retro stylu. Do filmiku możemy załączać plansze tekstowe, które opiszą filmik, a muzyczka w tle uatrakcyjni oglądanie. Kolejność materiałów możemy reorganizować, materiały ciąć, a wszystko w łatwy sposób, nie zauważyłem większych problemów.

Jest również możliwość wykorzystania rejestratora wewnątrz aplikacji. Developer chwali się stabilizacją i trybem imitującym nagrywanie kinowe – przyda się w trakcie reżyserowania własnego filmu. Spodobały mi się efekty audio. Gdy bohater filmu coś mówi, wtedy dźwięk w tle odpowiednio się wycisza. Na koniec dodam, że nie zabrakło oczywiście dzielenia się materiałami w popularnym serwisach internetowych. Filmiki wyślemy szybko na portale społecznościowe, ale i YouTube czy Vimeo. Pracę możemy też zapisać w galerii iPhone’a. Replay to idealne narzędzie na wyjazdy, wakacje, kręcenie domowych imprez itp. Zarówno dla osób, które same chcą się pobawić ustawieniami i przygotować coś według własnych regulacji, ale i dla leniwych, mogących w 10 sekund pokazać komuś profesjonalnie zmontowany materiał.

źródło: AppStore, replayapp.com via ubergizmo.com