Oferta na telefon atrakcyjna jak na abonament, bezpieczna jak na kartę!

Rynek telekomunikacyjny rozwija się bardzo dynamicznie. Z roku na rok wybór staje się coraz większy, a oferty bardziej atrakcyjne. Mimo wszystko dwuletni abonament nadal odstrasza. Szczerze mówiąc jedynym powodem do wiązania się z operatorem długą umową jest smartfon w niskiej cenie. Nie od dziś jednak wiadomo, że zakup na raty opłaca się znacznie bardziej. Jeśli podjęliśmy już tą rozsądną decyzję, czas na wybór najlepszej sieci.

Po wielu latach korzystania z typowego abonamentu (przeważnie z dołączonym smartfonem), zdecydowałem się na ofertę bez zobowiązań. Przyznam, że głównym powodem takiej decyzji było ograniczenie w transmisji pakietów danych u mojego dotychczasowego operatora. Całe szczęście w moim przypadku zeszło się to w czasie z końcem umowy (nie zazdroszczę innym klientom).

Obiecałem sobie, że jeśli będzie choćby najmniejszy powód do rezygnacji z obecnego abonamentu, skorzystam z okazji i wyemigruję do innej sieci. Internet mobilny w przypadku mojej pracy to podstawa, a że 24-miesięczny okres umowy właśnie dobiegł końca, to nadarzyła się dobra okazja do skorzystania z czegoś nowego i uwolnienia się od tych „kajdan”, jakimi było dla mnie długoterminowe zobowiązanie. Czas na przeniesienie numeru!

Do tej pory nie interesowałem się specjalnie wszędobylskimi ofertami na kartę czy abonamentami na krótki czas. Jednak reklamy telewizyjne i billboardy nie dają praktycznie wyboru – temu trzeba się przyjrzeć!

Premium Mobile

Porównanie ofert

Najpierw research. Konkurentów jest wielu, a ja lubię rozważyć wszystkie opcje. Najpierw zrobiłem szybki przegląd klasycznych pre-paidów, ale momentalnie zrezygnowałem.

Atrakcyjniejsze stają się abonamenty bez zobowiązań (zawsze można szybko zrezygnować). Tutaj wartościowych graczy jest kilku. Virgin mobile, Mobile Vikings, Nju mobile, Plush i Lajt Mobile. Najtańszy wydaje się Virgin, ale dopiero w parze (po 19 zł na osobę). Vikings proponuje taki sam pakiet, ale każe sobie płacić za smsy i minuty do innych sieci (niż wewnętrzna i Play). Oba dają po 3 GB Internetu w podstawie. Nju mobile z kolei ma przy 19 zł jakieś dodatkowe dopłaty za smsy oraz net i to tylko z 1 giga.

Ciekawiej prezentuje się Plush, bo można tu nabyć usługi już za dychę, ale z 1 GB Internetu. Te najniższe propozycje odrzucam od razu z uwagi na dane. Są jednak pakiety 20 i 25 zł, gdzie rośnie ilość gigabajtów na miesiąc do odpowiednio 3 i 10 GB. W tej ostatniej nie ma opłat za smsy/mmsy. Na ten moment przeglądu to chyba najciekawsza oferta. Lajt Mobile nie wygląda gorzej i też ma aż trzy pakiety, ale w maksymalnym tylko 4 GB Internetu (przy 10 GB Plusha). Ja (przypominam) stawiam właśnie na te gigabajty. Szukam propozycji pakietu internetowego adekwatnego do ceny, przy jednoczesnym braku ograniczeń w połączeniach.

To krótkie i szybkie porównanie wytypowało więc liderów do przeniesienia numeru, ale dokładnie w tym samym czasie przyszedł na moją skrzynkę mail z zupełnie nową propozycją. Swoją ofertą zwrócił na siebie uwagę Premium Mobile. Wyglądała, jakby była skrojona specjalnie na moje aktualne potrzeby.

Premium Mobile – Król na polskim rynku?

Czym zainteresowała mnie ta oferta? Nieznana nazwa początkowo lekko spłoszyła, ale obiecałem sobie, że sprawdzę wszystkich, to i Premium Mobile też. Nazwa powinna zobowiązywać. W tym przypadku wygląda na to, że tak jest.

Mamy tutaj opcję bez ograniczeń dla połączeń, smsów i mmsów, a także umowę na czas nieokreślony. Zalety telefonu na kartę, ale w wydaniu abonenckim. Pakiet za 24.70 zł to 10 GB danych do wykorzystania, czyli tyle, ile znalazłem maksymalnie w przeglądzie rynku.

Wszystkie dostępna pakiety możecie sprawdzić klikając -> TUTAJ <-

Zachęcająca jest też gwarancja wykorzystania infrastruktury Plusa oraz możliwość przejścia pomiędzy trzema różnymi pakietami Freedom. W porównaniu do wcześniejszych propozycji, środkowa jest im najbliższa, ale do wyboru mamy też opcję z 15 GB internetu za niecałe 30 zł! Jeśli zdarzyłoby się, że wykorzystamy cały dostępny pakiet danych, to za 2,50zł otrzymamy 1GB dodatkowego internetu, a za 6zł kolejne 3GB.

  • Freedom 1 – 19,90 zł (5 GB)
  • Freedom 2 – 24,70 zł (10 GB)
  • Freedom 3 – 29,99 zł (15 GB)

Premium MobileWybór po dołączeniu ostatniego rywala okazał się prostszy niż myślałem. Zamówiłem na próbę kartę w środkowym pakiecie. Jeśli wszystko będzie funkcjonowało jak należy, biorę!

Premium Mobile – sprawdzam osobiście!

Najpierw formalności. Kartę zamówiłem online późnym wieczorem, stąd weryfikacja telefoniczna na drugi dzień. Przesyłka przyszła kurierem bardzo szybko. Równie szybko nastąpiła aktywacja. Jeśli nie chcemy zawiązywać umowy za pomocą kuriera, możemy udać się do jednego z punktów obsługi, w których wszystko można zrobić osobiście.

Dlaczego się skusiłem? Najistotniejsze były dla mnie dwie sprawy, właściwie to trzy:

  • Pewność stałej i niskiej opłaty abonamentu, czyli korzystanie z tego, do czego przyzwyczaiłem się u poprzedniego, większego operatora.
  • Dużo gigabajtów w Internecie (jako bloger nie mogę sobie zaprzątać głowy limitami – stawiam często router w smartfonie, bo pracuję zdalnie).
  • I ostatnia, ale chyba najważniejsza – pewność połączenia. Nie chodzi wyłącznie o zasięg, choć ten jest równie ważny, ale i pewność funkcjonowania. Premium Mobile gwarantuje w tym przypadku pomoc Plusa. Infrastruktura ma znaczenie, zwłaszcza po perypetiach z moim byłym operatorem. Uciekłem od niego z powodu wyraźnego obniżenia szybkości transmisji. W Premium Mobile jest LTE Plusa i liczę, że będzie lepiej niż wcześniej (u dostawcy, który promuje się na rynku chyba najmocniej).

Moje analizy wyszły na korzyść Premium Mobile. Operator przekazał mi, że prędkości osiągniemy takie, jakie oferuje Plus, czyli 150 Mbps downloadu i 50 uploadu. Oczywiście to osiągnięcia maksymalne. Mi udawało się osiągnąć niższe, ale i tak wysokie:

Premium Mobile
Oto kilka prób z różnych serwerów na obrzeżach Warszawy. Ostatni wynik to mój poprzedni operator, który niedawno ograniczył prędkość do 1.5 Mbps w raomingu (a w grudniu 2016 oferując 3 Mbps…)

A dodatkowe opcje? Są. Premium Mobile zastosowało manewry, które są wykorzystywane przez inne marki. Mam tu na myśli zniżki grupowe. Proponowane są tu pakiety rodzinne.

Dodając do abonamentu drugi, oba otrzymują po 5 zł mniej, czyli dycha w kieszeni. Szybka matematyka: w najtańszym Freedom1 wychodzi po 17,40 zł na numer (Nju w podobnym schemacie oferuje 19 zł). Freedom dla Dwojga+ (czyli 2 x Freedom2) to 22,20 na osobę. Jest też Freedom dla Trojga, czyli 2 x Freedom2 + Freedom1. Łącznie kosztuje 59,30, które dzieląc na trzy, wyniesie poniżej 20 zł miesięcznie na osobę. Można zatem zbudować sobie wspólną ofertę. Warto więc wciągać do „rodziny” innych. Sytuacja win – win – win.

Pozytywnym zaskoczeniem w Premium Mobile był bonus w postaci darmowego dostępu przez rok do zniżek karty OpenCard. Możemy korzystać z rabatu w wysokości od 30 do 50% w ponad 1000 restauracji w Polsce. Zaoszczędzimy nie tylko na abonamencie, ale i rachunkach w restauracjach. Trzeba jeszcze uwzględnić we wszystkich kosztach 29 zł opłaty aktywacyjnej. Podniesie to sumę pierwszej faktury, ale potem im dłużej korzystamy, tym bardziej się ona rozkłada na średnim wydatku miesięcznym.

Sprawdziłem też koszty użycia Internetu za granicą tj. uwzględniając najnowsze wytyczne Komisji Europejskiej. Konsultant przekazał mi, że na obszarze objętym nowymi regulacjami, Premium Mobile proponuje 4 gr za 1 MB, natomiast można wykupić dodatkowy pakiet za 29,90 za 1 GB danych. To istotna informacja dla klientów często podróżujących po Europie – jak ja. Jeśli się nie mylę to Nju oferuje od 0,96 do 1,96 GB w ramach poszczególnych pakietów.

Premium Mobile – podsumowanie

Na razie wciąż jestem jeszcze w fazie testów, ale na ten moment oferta okazała się najatrakcyjniejsza na rynku – przynajmniej pod moje indywidualne potrzeby i chyba nie tylko moje. Jest to czego szukałem: pewna infrastruktura (LTE w Plusie), nawet 15 GB Internetu i abonament za rozsądne pieniądze w opcji na czas nieokreślony. Nie jestem uwiązany długą umową, więc w 30 dni mogę z niej zrezygnować. Jest elastycznie i swobodnie. Jeśli Premium Mobile będzie utrzymywał lub uatrakcyjniał ofertę to prawdopodobnie przeniosę swój numer (tym też zajmują się pracownicy firmy).

Ceny pakietów sprawdzicie klikając w link -> TUTAJ <-

A kwestia nieznanego brandu? Gigabajtowo Premium Mobile bije w tej chwili konkurencję na głowę, więc powinien szybko wypromować się na rynku, dołączając do znanych marek. Już sama nazwa może mu w tym pomóc. Jest faktycznie premium! Opcje ze zniżkami w rodzinnym gronie ułatwią zbudowanie bazy klientów. Pamiętajmy, że dzisiejsi użytkownicy zwiększają ruch w mobilnym Internecie (streaming muzyczny i video), więc każdy kolejny gigabajt jest kuszący. Z atrakcyjniejszych ofert  w ostatnich latach widziałem tylko rodzinny pakiet wspólnego Internetu, ale to przy długich, 24-miesięcznych umowach u dużego operatora. Brakuje tylko przechodnich GB i byłbym w niebie :).


Wpis powstał we współpracy merytorycznej z siecią Premium Mobile