Według statystyk, udziały bezprzewodowych słuchawek cały czas się zwiększają i zaczynają sprzedawać się na wybranych rynkach czasem lepiej niż ich przewodowi bracia. Niektórzy producenci smartfonów likwidują nawet port jack 3,5 mm, czyli standard bardzo popularny i zadomowiony od naprawdę wielu lat. Na nowe trendy znalazł się jednak sposób. Wcale nie musimy wyrzucać naszych ulubionych słuchawek z przewodem. Wystarczy dokupić pewien gadżet – PLUB.
PLUB to prosty pomysł na wykorzystanie starszych słuchawek, ewentualnie zlikwidowanie „smyczy”, czyli uwolnienie od fizycznego połączenia z odtwarzaczem. Start-up BOUD proponuje niewielki modulik z Bluetooth i portem jack 3,5 mm, pozwalający na bezprzewodowy przesył audio. PLUB jest na tyle mały, że udało się jeszcze dodać pewne akcesorium do wygodniejszego noszenia słuchawek w takiej formie.
Producent stworzył „obrożę” utrzymującą słuchawki na szyi. Maskuje ona przewodzik, więc nie będzie „dyndał”. Myślę, że pomysł można zakwalifikować do sekcji wearable, czyli smart projektu w ubieralnym formacie. Motyw takiego „naszyjnika” nie jest specjalnie unikatowy, bo stosowany już przez kilka innych firm (w tym LG), wiec powinien się sprawdzić. Schowa przewody, utrzyma moduł BT i doda nieco komfortu (o ile dobrany kształt będzie wygodny). Jest też nawet przyjemny estetycznie.
PLUB będzie przy tym bardzo uniwersalny, współpracując z praktycznie wszystkimi słuchawkami z końcówką jack 3,5 mm (czy to „pchełkami”, czy wariantami nausznymi). Czas pracy? 5 godzin to może nie jest imponujący wynik, ale wystarczający. PLUB to dopiero prototypowe rozwiązanie, ale już z gotowym pomysłem na realizację. Jedyne czego autorom brakuje to środków finansowych. Z tego powodu swój wyrób wprowadzili do crowdfundingowego portalu, gdzie poszukują wsparcia finansowego i liczą na pomoc fundatorów oraz potencjalnych klientów. Jeśli się uda, a na to wygląda, adapter trafi na rynek we wrześniu.
