Play-Doh Touch

Jestem jeszcze z tego pokolenia, które miało już styczność z ciastoliną Play-Doh. Jako dzieciak bawiłem się tą masą plastyczną i czasem z ciekawości zerkam na współczesne zestawy ciastoliny dla najmłodszych. W sklepie widziałem, że producent stara się rozwijać zestawy do kreatywnej zabawy, ale wciąż z uwzględnieniem tworzywa. Właśnie pojawił się najnowszy projekt – oczywiście ten dostosowujący potencjał do dzisiejszego formatu, czyli tego aplikacyjnego. Play-Doh Touch to pierwsza w historii marki wersja lepienia z ciastoliny przy współpracy z tabletem.

Nie chodzi o wirtualną wersję, bo to by była głupota. Play-Doh Touch to rozbudowa o gry na dotykowe ekrany, gdzie wciąż kreatywność będzie miała znaczenie, ale tym razem angażowany jest współczesny sprzęt. To kolejna hybrydowa zabawka, która idzie z duchem czasu, a raczej trendem miksowania realnych zabawek z cyfrowymi możliwościami aplikacji mobilnych i przenośnych ekranów. Sam format nie jest może oryginalny, a pomysł na budowanie ludków do platformówki w grze na tablecie mało skomplikowany, ale dla dzieciaków może być zabawny.

Play-Doh Touch

Hasbro wie, że dzieci zaczynają spędzać więcej czasu przy ekranach, więc chce te elementy zaangażować do współpracy przy tradycyjnej zabawie. To jakiś pomysł, choć generalnie rodzice woleliby, aby ich maluchy nie siedziały cały czas przy tablecie. Tego już nie zmienimy, a możemy ograniczyć lub przenieść na coś motywującego do kreatywnej zabawy poza ekranem. Specjalna platforma ma posłużyć do kreacji postaci, a ta zeskanowana iPhonem lub iPadem przeniesie bohatera do wirtualnego wersji. Tam się animują i kontynuują swoje życie.

Stacja Studio do Shape to Life jest opcjonalna i kosztuje 40$ (z foremkami i kilkoma pudełkami ciastoliny Play-Doh), natomiast aplikacja jest bezpłatna. Jeśli kupimy samą ciastolinę to wystarczy, by móc zainstalować program na tablecie lub smartfonie. Tak się zastanawiam, czy to jedyny pomysł Hasbro na połączenie możliwości ciastoliny z aplikacją? Budowanie levelów z ulepionych elementów może być jednak dla dzieciaków frajdą. Stworzą sobie poziomy i poruszających się po nich bohaterów (te z foremek będą pewnie posiadały lepszą animację, bo już zapisaną przez developera oprogramowania).

źródło: Apple Store