Francuski Hermes współpracuje z Apple od pierwszych generacji zegarka Apple Watch, czyli praktycznie od samego początku. W każdym roku rozszerza kolekcję edycji smartwatcha – zarówno przy nowych modelach, jak i nowych seriach akcesoriów do nich (najczęściej przy większych prezentacjach nowości z Cupertino). I w tym roku nie jest inaczej. Na 14 listopada przewidywana jest premiera wariantów z linii „Médor”. Oczywiście specjalnie dla Apple Watch Series 3.

Apple Watch series 3 Hermes Medor

Nie każdy wie, ale jeszcze w latach trzydziestych XX wieku firma Hermes produkowała obroże. Dopiero później portfolio się rozszerzało do obecnie znanego. Najnowsza kolekcja pasków do zegarka Apple jest niewątpliwie inspirowana tamtymi wyrobami. Czarne, skórzane paski z rodzajem ćwieków przygotowano w różnych odmianach. Są paski pojedyncze, ale też podwójne. Wszystkie tam samo stylowe. Ostatnio Apple stawia bardziej na sport i fitness, ale smartwatchom wciąż można po treningu bardzo łatwo zmienić paski na bardziej eleganckie. Całkowicie odmienimy design na bardziej wyjściowy.

Paski „Médor” będą sprzedawane w węższych i szerszych wersjach, czyli dla mniejszych (38) i większych (42) kopert. Zegarki będą sprzedawane ze specjalnie dobraną tarczką, na której wirtualnym „cyferblacie” zobaczymy numerację w czcionce Carrick. Wearable będzie się prezentowało jeszcze bardziej retro. Zestawy mają być sprzedawane w sklepikach Apple oraz Hermes, ale regionalnie, czyli nie wszędzie. Nie wiadomo jeszcze jak wyceniono nowe edycje od Hermes, ale na pewno cennik będzie powyżej 1000 dolarów (jak w przypadku wielu innych zegarków ze specjalnej oferty).

źródło: Hypebeast