Pamiętacie może, jak przed premierą Apple Watcha spekulowano, ile to ten wynalazek nie będzie posiadał sensorów? Prześcigano się w teoriach, że wewnątrz inteligentnego zegarka znajdzie się kilkanaście czujników. Okazało się ostatecznie, że w rzeczywistości otrzymaliśmy pewnego rodzaju standard plus kilka nowych elementów w ekranie. Walka na odczyty i tak trwa, a kolejni producenci starają się dodawać do swoich ubieralnych modeli coraz nowsze sensory. Ostatnio pisałem na przykład o barometrze w smart watchu. NEXTtoME z kampanii na Indiegogo proponuje 10 czujników wewnątrz jednej, niewielkiej bryłki.
Nie potrafię zbytnio nadać temu projektowi konkretnych funkcjonalności, bo producent wpakował ich tak dużo, że model można wykorzystać na przeróżne sposoby, a wszystko zależy w sumie od pomysłowości developerów i potrzeb użytkownika. Moduł mieści: analizę jakości powietrza (otoczenia), w tym czujniki UV i CO, ale i badania temperatury naszego ciała oraz otoczenia, jest i wysokościomierz, wilgotność powietrza, ciśnienie, czujnik światła, a nawet opcja zbadania trzeźwości. Multinarzędzie zamknięte we względnie niewielkim opakowaniu. Oczywiście z komunikacją z aplikacją mobilną na smartfon. To stąd dowiemy się o wszelkich odczytach.
NEXTtoME to urządzenie mobilne, ale i ubieralne. Producent szykuje mu odpowiednie akcesoria, by można go było nosić na sobie (m.in. także na nadgarstku). Oczywiście sensory można wykorzystywać także stacjonarnie, czyli montując aparat na ścianie lub umieszczające w dowolnym miejscu, w którym chcemy zbadać otoczenie. Ma to być gadżet zarówna dla zdrowia, bezpieczeństwa, jak i innych zastosowań. Danymi można się też dzielić ze społecznością w czasie rzeczywistym, więc sieć takowych odczytów może nawet zrewolucjonizować mapowanie i dostęp do różnych informacji. Warunkiem jest oczywiście gęsta sieć takich zabawek. Nie jest to urządzenie z własnym ekranem, czego obecnie już oczekujemy od mobilnych modeli, ale najwyraźniej inteligentne zegarki nie są jeszcze w stanie pomieścić tylu sensorów.
Sprzęcik ma działać nawet do dwóch tygodni (zakładając, że w użyciu są nie więcej niż trzy czujniki na raz).
