W 2012 roku smartwatche przyspieszyły swój rozwój. Z kolei dwa lata później niektórzy producenci postanowili, że uinteligentnią klasyczne odmiany na swój sposób – bez kolorowych wyświetlaczy, a z zachowaniem analogowego cyferblatu. Liczyć miał się głównie styl i tradycja, natomiast nowoczesne funkcje ograniczyć się do minimum. Nevo było jedną z pierwszych marek, które poszły tą drogą i wciąż nią podążają. Kolekcję rozszerzono o edycję Balade Parisienne, a wszystkiemu towarzyszy odświeżenie oprogramowania, czyli aplikacji mobilnej w wersji 2.0.

Nevo

Nadal mamy do czynienia z rodzajem analogowego, eleganckiego trackera fitness ze smart notyfikacjami. Wewnątrz wiele się nie zmieniło. Z zewnątrz też w sumie nie, ale dodano cztery nowe style. Może nie widać zmian w designie gołym okiem, ale producentowi udało się poprawić kilka błędów poprzedników. Wzory pasków zauważymy, ale odchudzenia o zaledwie 0.6 mm raczej nie. Kolekcja obejmuje modele o nazwie Tertre, Saules, Lepic oraz Ravignan (lokalizacje Paryża) – stąd nazewnictwo.

Przypomnę co zyskamy przy zakupie takiego smart zegarka. To nic innego jak przeniesienie podstaw z bransoletki/opaski fitness, czyli pomiary kroków, dystansu, spalonych kalorii i wypoczynku. Chodzi o ogólną analizę ruchu, czyli zbieranie danych z całego dnia, a nie tylko skupianie się na treningu. Zamiast nosić niezbyt urodziwy tracker sportowy, Nevo proponuje ładny wygląd. Podobne rozwiązanie zastosował sam Withings w serii Activité, ale ten ogranicza się jedynie do zadań sportowych. Nevo oferuje jeszcze rodzaj inteligentnych powiadomień.

nevo balade parisienne

nevo balade parisienne app

Na tarczy zmieszczono diody LED, które w minimalistyczny sposób przekazują info o notyfikacjach ze sparowanego smartfona (iOS/Android), a są przy okazji wskaźnikiem postępu dla danych ruchu (wizualizują też progres wyznaczonego celu). Powiadomieniom towarzyszą też delikatne wibracje, więc nie pozwolą na przegapienie wiadomości (nadchodzących połączeń, smsów i innych). Motorek wykorzystamy też do delikatnego wybudzania. Wszystko jest zamknięte w wodoodpornej kopercie, więc można z zegarkiem na ręce pływać. Balade Parisienne ma zadebiutować w lutym i kosztować ok. 200 euro. Prawdopodobnie zegarki pojawią się na targach Mobile World Congress.

źródło: Nevo