Aparaty fotograficzne w smartfonach zmieniły nieco rynek fotografii. Uprościły dostęp do niezłych kamerek, mamy je zawsze przy sobie, a zdjęciami możemy podzielić się natychmiast w Internecie. To co wystarczy zrobić, to wyciągnąć telefon i nacisnąć przycisk – czy to rzeczywisty, czy wirtualny na ekranie. Niebawem pstrykanie fotek lub nagrywanie materiałów video jeszcze mniej zangażuje nasze ręce. W Japonii powstał projekt ubieralnego gadżetu do smartfona, który pozwoli na rejestrowanie materiałów tylko przy pomocy pracy naszego mózgu!

Powstały już gadżety i oprogramowanie pozwalające na aktywacje głosem (asystent głosowy), a nawet sterowanie gałkami ocznymi, ale neuronowa aktywacja migawki to nie tylko innowacja, ale i szaleństwo – chyba w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Projekt Neurocam to specjalnej konstrukcji przystawka dla iPhone’a, którą zakładamy na głowę. Kamerka otrzymała specjalny system luster, by aparat z frontowego panelu mógł być kierowany wzdłuż telefonu, natomiast w ramce umieszczono czujniki analizujące pracę naszego naturalnego „komputera”.

Nagrywaj tylko to, co twój mózg uzna za atrakcyjne. fot. diginfo.tv

Urządzenie będzie analizowało nasze fale mózgowe i rozpozna kiedy zechcemy nagrać coś wartościowego. Posłuży do tego specjalny algorytm, który ma aktywować aparat tylko wtedy, gdy wyczuje odpowiednie przepływy neuronowe związane z zainteresowaniem widzianego otoczenia. Poziom zainteresowania będzie mierzony w skali od 1 do 100, która będzie widoczna w dedykowanej aplikacji na iOS bezpośrednio na ekranie smartfona w czasie rzeczywistym. Neurosensor umieszczony w gadżecie będzie uruchamiał kamerkę, gdy poziom przekroczy 60 jednostek. Tak zdefiniowano nasze zainteresowanie. Apka będzie w stanie nagrać 5 sekundową animację GIF.

Pomijając fakt śmieszności noszenia telefonu na głowie, musimy spojrzeć na projekt raczej pod kątem naukowym. Mimo wszystko, japońscy wynalazcy pracują nad rozwojem prototypu i przygotowaniem softu opartego na emocjach dla większej liczby urządzeń mobilnych. Właściwie, to narzędzie to byłby bardzo przydatne w marketingu i ocenie atrakcyjności produktów podczas oglądania wystaw i półek sklepowych. Sprzedawcy na pewno znaleźliby przydatne wykorzystanie dla Neurocam. Wewnątrz sprzętu umieszczono także moduł GPS, więc badanie takie można także skorelować z konkretnymi lokalizacjami. Poniżej możecie obejrzeć urządzenie w akcji, dzięki serwisowi diginfo.tv:

źródło: DigInfo via dvice.com