Urządzenia z modułem GPS i wbudowanym cyfrowym kompasem nie są już wyjątkowym narzędziem w naszych rękach. Wciąż jednak są potrzeby, które sprawiają, że sprzęt ewoluuje i zyskuje różne usprawnienia. Użyteczność wielu gadżetów sprawia, że mogą się one pojawić w nowych dziedzinach i sytuacjach, których do tej pory nie byliśmy w stanie użyć. Navigo to nowy sposób nawigacji, który za pomocą cyfrowego kompasu wbudowanego w nadgarstkowy sprzęt, pokieruje nas poprzez wibracje. To nowatorski sposób nawigacji, który dodatkowo w bezprzewodowy sposób skomunikuje się z naszym smartfonem, gdzie uzyskamy szczegółowe informacje na mapach.

Moduł zmieszczono w niewielkiej bransoletce o wymiarach 72.7 mm x 35 mm x 55.3 mm, która w większości została zbudowana z giętkiego plastiku. Powinna pasować na większość rąk. Dzięki wbudowanemu portowi USB, łatwo naładujemy akumulator, ale i dokonamy aktualizacji oprogramowania podłączając go do komputera. Myślę, że śmiało można zakwalifikować Navigo do kategorii smart watch, gdyż znajdziemy na nim również wskaźnik pokazujący godzinę, a i z wyglądu i charakterystyki obudowy można pomylić go z inteligentnym zegarkiem.

Oprócz tej podstawowej, wymienionej wyżej funkcji, w Navigo znajdziemy jeszcze trzy inne. Wszystkie przełączymy jednym przyciskiem, jak funkcje w licznikach rowerowych. Tryb kompasu w prosty sposób wskaże północ, tryb określania odległości poinformuje jak daleko od celu jesteśmy (lub innego urządzenia Navigo, przydatne do lokalizacji innych użytkowników) oraz tryb nawigacji. Ten ostatni jest połączony przez Bluetooth ze smartfonem, będzie nas nawigował według trasy jaką ustaliliśmy w telefonie.

Cyfrowa strzałka na „ekraniku” pomoże wskazać kierunek, w który mamy się kierować. Nie oznacza to jednak, że przez całą drogę musimy zerkać na urządzenie. Wbudowane wewnątrz wibracje pomogą nam poruszać się bez potrzeby patrzenia na Navigo. Cztery punkty wibracyjne umieszczone w gadżecie będą nas instruowały czy jedziemy dobrze, czy powinniśmy zmienić azymut jazdy (lub drogi). System został zaprojektowany tak, aby nawet w chwili zmiany położenia nadgarstka, pokazywał (lub informował wibracjami) dobry kierunek.

Jeszcze nie znamy ceny ani konkretnych dat debiutu urządzenia na rynku. Nie jest jeszcze jasne z jakimi systemami operacyjnymi będzie współpracował, ale należy założyć, że z większością najpopularniejszych. Trwają prace nad wprowadzeniem Navigo do sprzedaży. Producent próbuje swoich sił w promocji na stronach Quirky, gdzie łatwiej jest wypromować swoje pomysły.

źródło: Quirky.com via gizmag.com