Bezprzewodowa technologia transmisji muzyki na głośniki bez potrzeby łączenia odtwarzaczy kablem, upowszechnia się dosyć szybko. Jest wygodna i pozwala na zdalną obsługę ulubionej muzyki wprost z kanapy czy łóżka, gdzie zabieramy ze sobą smartfon lub tablet. Standard zaczyna ewoluować dalej, gdyż nie wystarcza nam już parowanie go z mobilnym urządzeniem. Posiadając w domu kilka z nich chcemy móc wykorzystać je w pełen sposób. Przykładowo konkurenci już umożliwiają tzw. multirooming, czyli obsługę wielu głośników w różnych pomieszczeniach, przełączając dźwięk do pokoju, w którym się znajdujemy.

Musaic – nowa propozycja z Londynu – to kolejny z gadżeciarskich urządzeń grających muzykę bezprzewodowo, ale będąc przy okazji częścią Internetu Rzeczy. Projekt ma oferować wysoką jakość audio, wysoką kompatybilność z serwisami muzycznymi online lub radiami internetowymi na całym świecie, no i wspomnianą integrację z nowoczesnym domem. Można powiedzieć, że będzie to bezpośredni rywal dla urządzeń Sonos, ale z kilkoma nowościami. Musaic utworzy sieć ze swoich głośniczków i umożliwi odsłuch konkretnej muzyki (stacji, playlist itp.) w różnych pokojach niezależnie. Co mieszkaniec to inny zestaw utworów, nie zmuszając całego domu do słuchania jednej muzy.

Podobnie jak Sonos, Musaic ma nam umożliwić spore możliwości regulowania różnych ustawień, także pod konkretnego użytkownika. Również pod względem kompatybilności z przeróżnymi formatami plików audio jest ciekawie (od mp3 po bezstratny FLAC). Producent postanowił, że skoro jest to raczej stacjonarny produkt stojący w naszym mieszkaniu, to czemu nie pozwolić mu kontrolować część domowych gadżetów we wspólnej sieci. Przykładowo na początek będzie to nasze oświetlenie (jeśli takowe podpięliśmy Wi-Fi lub przez Bluetooth). Nie tylko dostosujemy intensywność do granej muzyki (np. przyciemniając lekko pomieszczenie), ale i zautomatyzujemy jego aktywację wraz ze startem głośników. Wykorzystano tutaj możliwości technologii AllJoyn (zrzesza takie firmy jak LG, HTC, Panasonic, Cosco, Qualcomm i wielu innych).

Przygotowano dwa modele: MP5 oraz większy MP10. Pierwszy do moc 36 W nadający się do mniejszych pokoi, natomiast większy nada się do sporego salonu – posiada moc 60 W. Dzięki połączeniu ich przez wspólną sieć Wi-Fi, możemy obslużyć muzykę płynącą ze smartfona lub tabletu poprzez specjalną aplikację mobilną na platformę iOS lub Androida, ale również i na Macu lub PC. Również moduł Bluetooth zda egzamin. Dosyć powszechne jest używania alarmu przez bezprzewodowe głośniki – również Musaic posiada taką funkcję. Ustawienia możemy zapisywać do konkretnych profilów poszczególnych domowników, więc cały zestaw może być obsługiwany przez wszystkich mieszkańców.

Musaic bierze udział w kampanii na Kickstarterze, gdzie wielu jego poprzedników również szukało wsparcia przy wprowadzaniu do produkcji swoich rozwiązań w segmencie audio. Zbiórka funduszy trwa. Pierwsi wpłacający mogą zamówić w tej fazie projektu model MP5 już za 160 funtów, natomiast większy MP10 za 230 funtów. Jeśli wymagany próg zostanie osiągnięty, oba trafią na rynek we wrześniu. Finalne ceny mają prezentować się następująco, odpowiednio: niecałe 200 i niecałe 270 funtów. W cenie znajdzie się specjalny stand na smartfon lub tablet.

źródło: Musaic.com, Kickstarter