Komu dzisiaj potrzebny skaner, skoro możemy już pstrykać „skany” przy pomocy smartfonów. Czasy są dziwne. Z jednej strony wszystko zaczyna pojawiać się w formie cyfrowej i do tego dążymy, z drugiej nadal nie możemy odzwyczaić się od wygodnego notatnika, czyli pisania i szkicowania ołówkiem lub długopisem. Myślę, że jeszcze długo zajmie nam przekonanie się do rysików, a te powoli stają się bardzo dokładne i wygodne. W dobrym kierunku idzie firma Moleskine, o której pisałem na blogu już kilkukrotnie. Produkują papierowe notatniki, ale robią to umiejętnie, bo w integracji z aplikacjami mobilnymi oraz w partnerstwie z różnymi developerami.

Najnowszym przykładem jest współpraca z Adobe. Razem stworzyli zestaw do komfortowego pisania na papierze, ale i szybkiego przenoszenia treści do cyfrowej formy. W zeszycie piszemy normalnie, ale potem transferujemy wszystko przy pomocy aparatu smartfona do chmury (Creative Cloud), gdzie mamy do plików dostęp z dowolnego sprzętu. Możemy notatki szybko wysłać mailem itp. Można je nawet od razu otwierać w Photoshopie lub Illustratorze. To taki kieszonkowy skaner w telefonie z zainstalowaną odpowiednią aplikacją. Na razie wyłącznie na iOS, więc ograniczającą nieco wykorzystanie smartfona do iPhone’a.

Sam notatnik jest odpowiednio przygotowany i posiada odpowiednie znaczniki na kartkach. To kropeczki w rogach stronic. Dzięki temu aparat wie co i gdzie skanować. Książeczka zawiera 160 stron i ma wymiary typowego zeszytu do notowania. Wyceniono ją na 33 dolce. Treści fotografowane smartfonem są od razu tagowane (np. po stronie) i zapisywane w formacie JPG lub SVG – czyli do wyboru: obrazek lub zapis wektorowy. Wspomniane punkty na rogach do czegoś służą. Chodzi o korekcję zdjęcia w zależności od kąta ustawienia obiektywu. Aplikacja Adobe wszystko zmodyfikuje i poprawi sama. Wszystko po to, by dokładność była możliwie największa.

Z tego co pamiętam, to nie pierwszy tego typu komplet do skanowania i cyfrowej archiwizacji. Wcześniej Moleskine pokazało bardzo podobne narzędzie w partnerstwie z apką Evernote, czyli Moleskine Evernote Business Notebook – projekt ułatwiający wymianę dokumentami w większych grupach. W przypadku Adobe chodzi raczej o elementy graficzne, które można szybko edytować od razu na komputerze stacjonarnym.

źródło: Moleskine via slashgear.com