Paski dla Apple Watch od Coach. Kolejna znana marka dodaje stylu smartwatchowi od Apple poprzez linię gustownych pasków. Nie jest ich jeszcze zbyt dużo, więc każdy ma swój urok i wzięcie.
Smart zegarek może i musi być stylowy. Paski dla Apple Watch od Coach to następna propozycja od dyktatorów mody. Firma realizuje swoje cele, ale równocześnie zauważa najnowsze trendy. Krzyżowanie dróg z sekcją wearable jest jedną z nich.
Pamiętacie pierwszą prezentację Apple Watcha? Jako pierwszy inteligentny zegarek wprowadził do tego jeszcze świeżego segmentu trochę stylu. Robiła to przede wszystkim ogromna gama pasków, które pozwalały na personalizację i podkreślanie charakteru smartwatcha. Apple sukcesywnie poszerza ofertę pasków, ale chętnie tworzą je też producenci akcesoriów. Dużo efektowniejsze są jednak odmiany pasków od domów mody. Takimi są na przykład eleganckie warianty od Hermès. Świetnie zaprojektowane i przygotowane z najwyższej jakości materiałów. Można też nazwać je markowymi. Takie projekty towarzyszą ubieralnej elektronice coraz częściej. Kolejną znaną firmą z paskami dla Apple Watcha jest Coach.
Marka Coach jest znana głównie z damskich torebek. Pasek do zegarka jest jedną z kolejnych propozycji podnoszenia wartości urządzenia i dopasowania go do indywidualnych potrzeb. Naręczne zegarki od dawna są dopieszczane właśnie paskami i wersje inteligentne niczym się już pod tym względem nie różnią. Ba, nawet zaczynają na nowo interesować projektantów mody, ponieważ sprzedaż smartwatcha rośnie, a jego wygląd nabiera stylu (wystarczy zerknąć na modele od szwajcarskich producentów, czy niedawny przeciek na temat okrągłego Gear S3 od Samsungu, któremu nadano iście rolexowy styl).
Pierwsze trzy modele pasków od Coach też się wyróżniają, ale wydaje się, że nie zostały przygotowane we współpracy z Apple, gdyż nie znajdziemy ich w jego sklepiku, a online na coach.com. Nie oznacza to jednak, że produkty są gorsze. Design, jakość i luksusowość pewna. Panie mogą wybrać odmiany: Leather Watch Strap with Charms (w trzech kolorach), Wild Beast Camo Leather Strap (także w trzech odmianach kolorystycznych) oraz Tea Rose Appliqué Leather Strap – chyba najbardziej wyróżniającej się pośród nowej linii od Coach. To za sprawą detali, a konkretnie kwiecistych zdobień.
Oczywiście wszystkie są wyceniane zupełnie inaczej i mieszczą się w widełkach 125-150$. Są to droższe odmiany pasków, a kolekcja uchodzi za serię premium. W odróżnieniu od serii Hermès, Coach ma mniej minimalistyczne podejście. Na pewno znajdzie się dopasowanie do torebki. Pasków pewnie z czasem przybędzie, a marka otwiera sobie furtkę do kolejnego działu, w którym może sprzedać swoje wyroby, jak i pokazać nowoczesne podejście i zainteresowanie nowinkami. Coach nie jest jedyną marką z tego segmentu, która flirtuje z gadżetami i myślę, że pozostała reszta albo ma to w planach albo już rozmyśla z którym producentem zaprojektować modną odmianę smartwatcha lub smartbanda.
źródło: Coach
