Bransoletka Microsoft Band zyskała nowy update, co ma spowodować jej większą funkcjonalność. Udało się dodać kilka ciekawych dodatków, a przy okazji zdecydowano się na wydanie narzędzi SDK dla developerów chcących projektować rozwiązania na ubieralny gadżet Microsoftu. Choć gadżecik to głównie sprzęt do monitorowania aktywności, to nie zapomniano o elementach, które znamy ze smart watchy. Bez tego moim zdaniem już ani rusz – naręczny model musi łączyć cechy trackera, ale także inteligentnego zegarka. W związku z tym MS przygotował specjalną klawiaturkę do wprowadzania tekstu (można to robić głosowo lub przez smartfon, ale alternatywna opcja może się w niektórych sytuacjach przydać).

Klawiaturka z opcją przewidywania tekstu to nie wszystko. Szybciej mamy też odczytywać treści (w trybie szybkiego przeglądania i z większą czcionką).

W kwestiach sportowych zadbano teraz lepiej o cyklistów. Kierowcy rowerów mogą uruchomić specjalny tryb skupiający się na analizach aktywności na jednośladach.  Informacje na temat lokalizacji GPS, pracy serca, spalonych kalorii + dane na temat przejechanego dystansu, czasu jazdy itp. będą przeliczane bardziej pod kątem jazdy, więc powinny być dokładniejsze. Przygotowano tutaj też pięć dodatkowych ćwiczeń dla rowerzystów. Usprawniono też możliwości odczytywania wyników i statystyk w kokpicie (Dashboard). Jest więcej danych i więcej podsumowań. Wszystkie mogą być teraz synchronizowane z apkami MapMyFitness, czy Health Vault (jeśli preferujemy taką formę). Dobrze, że platforma otwiera się na aplikacje third-party, bo dostarczą sporo możliwości.

To pierwsza aktualizacja odkąd pod koniec zeszłego roku Band pojawił się na rynku. Gigant z Redmond obiecuje, że będzie starać się dostarczać nowe update’y co miesiąc. Dla przypomnienia: Band wyceniono na 199 dolarów, a jego zaletą jest to, że współpracuje ze wszystkimi trzema systemami mobilnymi, czyli iOS, Androidem oraz Windows.

 źródło: Microsoft