Do bezprzewodowych sieci Wi-Fi przyzwyczailiśmy się już tak, że nie wyobrażamy sobie dostępu do Internetu, danych i innych jednostek, w inny sposób. Jako, że coraz częściej wymagamy od producentów elektroniki gadżetów pozwalających na to samo co zwykle, ale w bardziej mobilnej formie, firmy przygotowujące rozwiązania starają się nam dogodzić i dostosowują się do naszych potrzeb. Raczej mało znany producent urządzeń do wykrywania radarów – firma Escort – zaprezentowała niewielkie urządzenie z kategorii przenośnych akcesoriów Wi-Fi. MediaFlair to podręczny serwer do streamingu danych na smartfony i tablety.

Segment mobilnych i bezprzewodowych banków danych się powiększa, a producenci pamięci w formie kart i pendrive’ów często pokazują w ofercie także dyski z Wi-Fi. Niedawno pisałem o pomysłach SanDiska – Connect Wireless Drive, a i o produktach Hama tego typu miałem okazję coś skrobnąć na blogu: Hama Wi-Fi Data Reader. Także Kingstone posiada swój bezprzewodowy dysk SSD – Wi-Drive. Wszystkie są punktami dostępu do danych i umożliwiają transmisję materiałów na nasze mobilne urządzenia. Wróćmy do MediaFlair. Cała przyjemność w posiadaniu takiego cacka polega na tym, że nie musimy zapychać pamięci smartfona lub tabletu (lub ją po prostu oszczędzić), tylko streamować np. filmy wprost z gadżetu.

Sprzęt przyda się także do połączenia z systemami rozrywki wewnątrz samochodu, a wszystko to przy wykorzystaniu kart pamięci SD, które umieszczamy wewnątrz gadżetu, a materiały z nośnika streamujemy na połączone we wspólnej sieci urządzenia. W takiej sieci może znajdować się do pięciu urządzeń, więc jeśli każdy ma swój smartfon, czy tablet, to wygodnie obejrzy film, zdjęcia, czy dokumenty na własnym ekranie. Mobilny charakter pozwala na zabawę poza domem, np. w wymienionym wcześniej samochodzie. Generalnie, taki punk dostępu i bank pamięci pomoże też do łatwej i szybkiej wymiany plików między jednostkami.

Do takiego media huba dodawana jest karta pamięci o pojemności 8 GB, a komplet wraz z urządzonkiem to koszt ok. 100 dolarów. Oczywiście, jeśli posiadacie większe karty, nie będzie z tym większych ograniczeń (maksimum 32 GB). Można także trzymać materiały na wielu kartach i je wymieniać, powiększając w ten sposób pamięć. MediaFlair na jednym ładowaniu zadziała przez 4 godziny, a każda jednostka chcąca wykorzystać jego możliwości, powinna mieć zainstalowaną specjalną mobilną aplikację (przygotowaną na iOS i Androida). W samochodzie można doładować MediaFlair przez „zapalniczkę”. Wypadałoby na koniec jeszcze zauważyć, że pudełeczko od Escort jest na prawdę niewielkie – idealny kompan na wyjazdy. Poniżej krótka prezentacja:

źródło: escortradar.com/MediaFlair, prnewswire.com