Narzędzia do tzw. LifeLoggingu służą, jak sama nazwa wskazuje, do zapisów materiału z całego dnia naszego życia. Są to przeważnie kamerki, które rejestrują ważne momenty i nagrywają wszystko z perspektywy pierwszej osoby, tak byśmy nie musieli angażować do tego nas samych, włącznie z trzymaniem gadżetu. Niektóre z nich zapisują dane co pewien czas, na przykład klatki (zdjęcia) co wyznaczony interwał, a te lepsze nawet cały czas. Wszystko dzięki miniaturyzacji i możliwości ubierania sprzętu. Możliwe jest wtedy nagranie niemal wszystkiego co znajdzie się w kadrze, a tym samym, nie utracenie przypadkiem ciekawych momentów życia.

Google Glass posiada w sobie wbudowaną kamerkę, ale zostało skonstruowane raczej do innych celów. Świadczy o tym sama bateria, która nie dałaby rady zapisywać dłuższych nagrań. Ubieralne kamery to jednak już całkiem spory segment i tworzone są głównie do długiej pracy, więc chętni do nagrywania z tej perspektywy, także vlogerzy i blogerzy, zainteresują się produktami specjalnie do tego przeznaczonymi. Do takich zaliczymy model LifeLogger – noszonej przy uchu kamerki. Sprzęt tego typu ma dużo zainteresowanie wśród rodziców małych dzieci, dla których momenty młodego życia uwieczniane na „taśmie” są potem bardzo wartościowymi pamiątkami.

LifeLogger był prezentowany na targach CES 2014, a teraz zaczyna kampanię na Kickstarterze, czyli niebawem będzie gotowy do sprzedaży. Kamerka jest bardzo żywotna i to ma wielkie znaczenie, także dla konkurencji wyglądającej przy tym produkcie dosyć słabo. Osiem godzin ciągłego nagrywania to wystarczająco długo (ale tyle chyba z bankiem energii). Urządzonko posiada także wbudowany moduł GPS oraz łączność Wi-Fi przez którą transferuje pliki do aplikacji mobilnej na iOS lub Androida. W ten sposób materiały trafiają od razu na smartfon lub tablet, gdzie można je obejrzeć lub przesłać dalej. Komunikacja ze sprzętem mobilnym przyda się także do live streamingu, czyli przekazywania relacji na żywo.

Filmiki i zdjęcia są przesyłane do chmury oraz organizowane przez lokalizacje. Przeszukiwanie galerii jest też możliwe przez rozpoznawanie twarzy, a nawet głos (i nie tylko!). Aby zapisać dane na urządzeniu, zdecydowano się wykorzystać  do tego slot na karty pamięci w standardzie microSD. 5-megapikselowy sensor wykona zdjęcia i nagra filmy w jakości 720p w 30 klatkach na sekundę (dosyć standardowo). Nie zabrakło funkcji time lapse, gdzie zdjęcia mogą być wykonywane automatycznie co minutę (lub inny wybrany okres). Ta funkcja przyda się do archiwizowania momentów i tworzenia dziennika zdjęć.

Ceny w przedsprzedaży oscylują w granicach 169 dolarów. LifeLogger ma trafić na rynek w lecie.

źródło: LifeLogger.com, Kickstarter