Firma LifeBEAM zajmuje się ubieralnymi technologiami, ale głównie do celów sportowych. Jakiś czas temu producent przygotował inteligentny kask. Służy do pomiarów kilku parametrów w trakcie uprawiania niektórych dyscyplin sportowych. Najlepszy jest oczywiście do jazdy na rowerze. Kolarzom pomoże w mierzeniu pracy serca, ale i dystansu lub spalonych kalorii i tempa. Technologia jest bardzo dokładna, bo odczyty trafiają z naszej głowy zaraz przy skroniach. Kask przy okazji chroni przed uderzeniami. Podobne sensory można wykorzystać w normalnej czapce z daszkiem i właśnie taki projekt widnieje też na stronie internetowej autorów pomysłu.

Bejsbolówka działa w identyczny sposób. Jest jednak wygodniejsza do noszenia podczas biegania lub innych zbliżonych aktywności. LifeBEAM Hat współpracuje z wiekszością aplikacji mobilnych z działu fitness, więc producent nie będzie nas ograniczał specjalną kompatybilnością. Wystarczy tylko sprzęt z Bluetooth 4.0 lub w standardzie ANT+ i już można odczytywać pomiary. Zobaczymy je na smartfonie lub sportowych zegarku. Czujniki bazują na elektro-optycznym mierzeniu ciała i dostarczą nam podstawowych danych biometrycznych na temat naszego ciała.

Pomiary powinny być stałe i dokładne, bo całość jest odporna na wstrząsy podczas aktywności. Czujniki przylegają do skroni, więc w sposób ciągły analizują dane. Czapeczkę wyceniono na 99 dolarów. Niebawem dostępna ma być również wersja otwarta, czyli opaska z daszkiem.

źródło: life-beam.com