Czy kolejnym etapem wdrażania analizy rytmu serca do ubieralnych technologii będzie inteligentny rękaw AIO od Komodo przekona do swojej propozycji? Zapotrzebowanie wskazuje na jeszcze większą dokładność, ocierającą się o EKG.
Kiedyś (całkiem niedawno) czujnik pracy serca był tylko bajerem. Większość gadżetów do analizy ruchu posiada dziś sensory pulsu i są wśród nich urządzenia, które starają się dokładnie mierzyć rytm serca. Samo uśrednione prowadzenie statystyk, mimo że nie jest w 100% pewne, daje pewien zbliżony pogląd na indywidualne strefy wysiłku. Coraz częściej autorzy kolejnych generacji celują właśnie w pokonanie niedoskonałości, by pomiary były rzeczywiste. Im poprawniejsze, tym lepsza analiza i dostosowanie treningu.
Króluje format naręczny. Był krytykowany, ale optyczne czujniki wcale nie są takie złe. Może nie są najlepsze, ale swoje zrobić potrafią. Firma Komodo Technologies spróbuje dostarczyć analizę z inteligentnego rękawa AIO. Autorzy wierzą w swoją przewagę i upatrują sukcesu w segmencie sportowym. Odzież naszpikowana sensorami już od lat kręci wytwórców i klientów, ale na razie przegrywa z modelami na nadgarstek. Największą zaletą użytku ma tu być wygoda w noszeniu. Taki materiałowy wariant można by nosić na co dzień (również w nocy).
Oczywiście mamy tutaj też aplikację zbiorczą dla odczytów z ukrytego w rękawie modułu. Jeśli powstanie takowa na smartwatch to byłby to komplet idealny. Rywale w formacie zegarka pozwalają na podgląd danych z nadgarstka, więc tutaj mają swoją przewagę. Na szczęście AIO nie próbuje konkurować wyłącznie analizą serca. Ma to być projekt fitness, więc monitorowane są kroki, spalone kalorie, sen i inne podstawowe dane. W planach są kolejne usprawnienia. Przyszłe generacje mają uwzględniać ciepło ciała (temperatura), wpływ UV, a nawet analizę nasycenia krwi tlenem i sprawdzanie warunków atmosferycznych otoczenia.
Na razie najważniejsza jest jednak jakość odczytów serca. Ma to być poziom EKG. Format rękawa ma eliminować zakłócenia, które towarzyszą w nadgarstkowych modelach. Zwiększa się powierzchnia odczytów, gdyż pochodzi z prawie całej ręki, a nie tylko punktu. Materiał przewodzi sygnały i zwiększa dokładność. Producent postarał się też odnieść do innych wyrób. Niedawno pisałem o smart pasku Kardia Band do Apple Watcha. Tutaj analiza prowadzona jest przez 10 sekund. Można badania robić co chwila, ale ciągłości nie zachowamy. AIO działa dłużej i to zapewnia mu lepszy stopień pomiarów. Rękaw można wspierać w kampanii crowdfundingowej na Kickstarterze, gdzie ceny wahają się od 75-100$.
Bardziej reklama ta przekonałaby mnie do zakupy gdyby bohater poszedł się odlać, jakaś kobieta goliła nogi, itd. 😀
Gadżetów jest coraz więcej, z jednej strony to bardzo ciekawe, z drugiej na czystą logikę nie potrzebne aż tak bardzo.
Mogli więcej zainwestować kasy w produkcję, widać, że kręcone przez amatorów bez pojęcia o sztuce operatorskiej jakimś ziemniakiem bez dobrego oświetlenia i to trochę odstrasza biorąc pod uwagę zaawansowanie przedstawionej technologii..