Knocki nie jest nowym rozwiązaniem. Jakiś czas temu system ten zaciekawił mnie już w swojej pierwszej formie, a teraz rozwinął się dużo bardziej. Już nie skupia się jedynie na rozpoznawaniu stuknięć w drzwi wejściowe, a oferuje możliwości całemu domu. Mieszkaniem można już sterować na różne sposoby, w tym komendami, gestami, czy smartfonem, ale puknięciami i stuknięciami jeszcze nie. Taki właśnie projekt próbuje wdrożyć Knocki. Wcześniej był tylko smart zamkiem, który otwierał na drzwi przez sekretny, indywidualny kod. Teraz podobne szyfry zastosujemy do obsługi inteligentnego domu.

Knocki smart home (2)

Firma Swan Solutions poszerzyła funkcje, ponieważ całkiem sensownie udało się je przeprojektować i rozszerzyć na resztę wyposażenia. Nie tylko drzwi, a też oświetlenie, sprzęt RTV i wiele innych elementów smart wnętrza. Oczywiście mowa o urządzeniach w sieci, którym można zaproponować zastępcze dla pilotów i aplikacji rozwiązanie. W tym przypadku nasłuch. Ma to praktycznie zastosowanie. Wystarczy powierzchnia i parę zaprogramowanych puknięć (palcami, pięścią – różnie), by wydać polecenia.

Można tak zapalić światło, czy włączyć TV i to bez wyjmowania lub szukania telefonu (w większość to smartfony dają dziś kontrolę ze swoich paneli). W kampanii na Kickstarterze opisano dokładniej cały system i działa on tak samo jak poprzednio. Po prostu stuki-puki można teraz ustawić wobec szerszej listy funkcji. Akcelerometr zbiera rozchodzące się po pomieszczeniach wibracje i dźwięki, będąc czujnym na znane polecenia. To my je ustawiamy, a algorytmy tylko pilnują. Wystarczy je spamiętać, a wygoda z wydawania komend murowana. Tam gdzie się znajdujemy, tam mamy narzędzie do dowodzenia.

Knocki smart home

Wzory też mają bogate opcje ustawień. Możemy stukać szybciej, wolniej, a pewnie i wybrać konkretne reguły (melodie?). Podejrzewam, że najlepiej system zadziała przy kilku modułach wykrywających wibracje. Jeden na cały budynek z pewnością nie wystarczy. Każdy zasilany jest bateriami AAA, więc jest całkowicie mobilny. Polecenia przez stuknięcia są wykrywane z większości twardszych materiałów. Knocki ma współpracować z aplikacjami na iOS lub Androidem i to stąd poustawiamy wzorce. Projekt ma integrować się z elementami smart domu, m.in. z platformami Nest, SmartThings, WeMo, czy Spotify, a serwis IFTTT tylko poszerzać opcje ustawień.

Ograniczeniem jest pamięć do 10 wzorów, więc może okazać się, że to za mało. Szkoda. W tym wypadku trzeba by dokupić kolejny nasłuch dla tego samego pomieszczenia. Mam nadzieję, że marka poprawi te wyniki. Finalny wariant ma kosztować 129$ i pojawić się w grudniu.

źródło: Kickstarter