Nowy iPhone przeciekał  w sieci tyle razy, że niektóre informacje na jego temat przestały być zaskakujące w trakcie wczorajszej prezentacji. iPhone 7 i 7 Plus nie są specjalnie rewolucyjne jeśli chodzi o rynkowe rozwiązania, ale w świecie Apple są nowinkami. Długo trzeba było czekać na wodoodporność, która standardem jest już od kilku lat. iPhone ma już 9 lat, a dopiero teraz jego użytkownicy będą się cieszyć odpornością na wodę. Co jeszcze zaoferuje siódma generacja smartfona Apple?

iPhone 7 i 7 Plus

Zacznijmy od tego, że wczorajsza demonstracja nowych iPhone’ów ruszyła w sieci dokładnie w chwili startu konferencji na scenie w San Francisco. Niektórzy uważają, że wrzucenie video na Twittera było wpadką, bo oficjalne wieści na jego temat pojawiły się około godzinę później. Apple otworzyło konto do ćwierkania kilka dni wcześniej, więc jestem zdania, że raczej chciało zwrócić na nie uwagę (chyba, że nie potrafią go jeszcze obsługiwać :P). Nie odchodźmy jednak od tematu. Na premierę iPhone’a bardzo czekano, więc sprawdźmy czym Apple się chwaliło.

Tym razem nie będę już zanudzał statystykami, które przedstawiane są na każdym evencie Apple. Tim Cook trochę ich przedstawił i choć spory związek z nimi mają iPhone’y to zachwyty nad nimi są już lekko męczące. Zacznę przegląd specyfikacji od portu jack 3,5 mm, a raczej jego braku. O tym było wiadomo, ale osobiście nie potrafię sobie wyobrazić smartfona bez jacka. Apple lubi uśmiercać standardy, a przyszła pora na tradycyjny port słuchawkowy. Pewność siebie firm z Cupertino jest ogromna, ale to my, klienci zdecydujemy czy był to dobry krok. Dedykowane słuchawki będą wymagać złącza Lightning lub bezprzewodowych odmian, ale badania rynku wskazują, że sprzedaż słuchawek Bluetooth zaczyna przewyższać te przewodowe. W związku z nowym portem Apple przedstawiło też swoje nowe AirPodsy, ale o nowych bezprzewodowych „pchełkach” napiszę w oddzielnym wpisie. Chcę im się na spokojnie dobrze przyjrzeć.

iPhone 7 Airpods

Design nowego iPhone’a 7 i 7 Plus nie różni się specjalnie od szóstek, no poza kamerkami, które w liczbie dwóch bardzo się wyróżniają. Zaraz do nich przejdę. Stylistyka nowych iPhone’ów jest praktycznie taka sama – sprawdzona i po prostu dobra, więc wiele nie zmieniano. To wymusiło jednak pewne kroki w poszerzeniu opcji kolorystycznych. Do standardowej palety (rose gold, srebrnego i złotego) dołączają jet black i black, czyli dwie odmiany czerni. Jedną już znamy, natomiast wprowadzanie wariantu „piano black” jest nietypowe. Świecący się jak fortepian materiał jest ponoć podatny na zadrapania, a Apple przyszykowało mu nawet opcjonalny case. Cóż, dziwny krok. Siódmą generację będziemy po tym kojarzyć, ale sam nie wiem jakim zainteresowaniem poszczyci się ten model. Przynajmniej anten nie będzie w nich widać.

Nowym iPhone’om przybędzie pamięci na dane. Apple podwaja przestrzeń. Znika 16 GB, a w ofercie obecne będą 32, 64 i 256 GB modele. Ten ostatni tylko w odmianie 7 Plus. Kilka starszych generacji iPhone’ów wciąż będzie w sprzedaży, ale mają posiadać tylko opcje 16 lub 64 GB. Znikają 32… Jeśli dobrze doczytałem to odmiany 128 i 256 mają do tego dotyczyć tylko wersji jet black.

iPhone 7 i 7 Plus

Bebeszki jak zwykle wydajniejsze. Wewnątrz iPhone’a 7 i 7 Plus znajdzie się 64-bitowy chip A10 typu quad-core. Apple obiecuje podwojenie wydajności względem A9, którego stosowano w iPhonie 6S i 6S Plus. Do poprawek w mocy obliczeniowej i lepszym przeliczaniu grafiki już się u Apple przyzwyczailiśmy. W przypadku GPU ma być o 50% lepiej niż w poprzednikach. Ogólnie, bardzo dobrze! Większy z nowych iPhone’ów wykorzysta aż 3 GB RAM, a to u Apple w iPhonie rekord. To co mnie interesuje bardziej to praca układu i pochłanianie energii z akumulatorka. I tutaj udało się coś poprawić. Mocniejszy procesor, a jednak bardzo energooszczędny. Ma dać dodatkowe 2h w porównaniu do iPhone’a 6 (nie mylić z 6S – sprytna sztuczka w porównaniu).

Zmianom uległ także przycisk „home”. Nowy przycisk ma rozpoznawać siłę nacisku, więc jest podobny w funkcjonowaniu do ekranu z 3D Touch. Będzie reagował na poziomy przyciśnięć, co ma dołożyć mu funkcjonalności. Mocniejsze i lżejsze kontakty palca z „home” mają aktywować różne opcje iOS 10.

iPhone 7 Plus dual camera

Doszliśmy do nowych kamerek. Apple lubi je usprawniać, ale widać powoli zbliżamy się granic pewnych możliwości, a konkurenci zaczęli już stosować systemy podwójnych obiektywów. Czas na taki projekt w iPhonie 7 i 7 Plus. Mniejszy z iPhone’ów będize miał tylko jedną kamerkę, ale z poprawioną optyczną stabilizacją obrazu i szerszym otworem, poprawiającym pstrykanie w trudniejszych warunkach świetlnych. 12-megapikselowy sensor ma być też szybszy i wydajniejszy. Na ten moment oferta przypomina każde usprawnienia, pojawiające się w nowszych generacjach. O wiele więcej zmian uświadczą posiadacze większego iPhone’a 7 Plus. Całemu mechanizmowi też przyjrzę się w oddzielnym wpisie, ale trzeba zakomunikować jak mniej więcej działa dual camera. Jeden z obiektywów zajmie się telephoto, czyli lepszym zoomem (optyczne 2x + dalej cyfrowo, ale podobno lepiej niż myślimy, gdy mowa o cyfrowych zbliżeniach). Maksymalnie zbliżymy obraz dziesięciokrotnie. To tyle na ten temat. Podobno możliwa będzie też stereoskopowa zabawa ze zdjęciami. Poprawom uległa również frontowa kamerka w iPhone’ach 7. FaceTime HD z 5 meapikseli podskoczyła do 7.

iPhone 7 i 7 Plus

Problem braku standardowego złącza słuchawkowego zrekompensowano głośniczkami stereo. iPhone po raz pierwszy pozwoli na odsłuch z dwóch głośniczków. Te funkcje widzieliśmy w wielu smartfonach już kilka lat temu, no ale… Jakie zalety da port Lightning dla słuchawek zamiast jacka 3,5 mm? Na przykład zasilanie aktywnych słuchawek z redukcjami szumów, nie mającymi własnego zasilania. Nie będzie można jednocześnie zasilać sprzętu i słuchać dźwięków ze słuchawek. Mi akurat zdarza się to dosyć często, więc dla mnie osobiście to wada. Mam swoje ulubione modele przewodowe i na razie nie przymierzam się do tych z Bluetoothem. Aaaa no i ten adapter. Ma dać nam możliwość podłączania na jack 3,5 mm.

Cennik: iPhone 7 ma startować od 649$ (32 GB), natomiast iPhone 7 Plus to jeszcze większy wydatek – 769$.

źródło: Apple.com