Od ponad dwóch i pół roku, Instagram działa na rynku. Jako jeden z pierwszych, stworzył platformę społeczną do wymiany i dzielenia się zdjęciami z możliwością edycji i nakładania filtrów, które pozwalały na zastosowanie ciekawych efektów. Charakterystyczne kwadratowe fotki zaczęły opanowywać Internet. Sukces zauważył Facebook i wykupił portal. Wiele innych stron naśladowało pomysł, a niektóre nawet zaczęły wprowadzać ulepszenia. Taką nowością było wprowadzenie animacji i video. Ostatnio Twitter wypuścił taką możliwość w swojej apce Vine, a Microsoft zaktualizował BLINK dla Windows Phone. O takiej możliwości plotkowano w sprawie Instagram i domysły te okazały się prawdziwe. Wczoraj zaprezentowano Video w Instagram.

Wersja 4.0 jest dostępna do pobrania bądź aktualizacji w AppStore dla iOS oraz Google Play dla Androida. Teraz obok ikonki aparatu fotograficznego, mamy również symbol kamerki, która pozwoli na nagranie 15 sekundowej sekwencji. Nie zabrakło możliwości nałożenia filtrów, by nasze nagrania wyglądały inaczej. Jest ich trzynaście. Przy umieszczaniu materiału w sieci, możemy wybrać ulubiony moment z video jako okładkę całej treści. Dodano także stabilizację dla video. Nawigacja jest wciąż intuicyjna i bardzo prosta w obsłudze.

Jeśli ktoś zapyta: dlaczego ustalono tylko 15 sekund dla rejestracji materiałów video? Twórcy odpowiadają, że to tylko i wyłącznie artystyczna decyzja, aplikacja ma służyć do budowania bazy oryginalnych i ciekawych video, a nie być skupiskiem wszelkich nagrań z naszego prywatnego życia. To jak różnica między YouTube a Vimeo, co się dzieje na tym pierwszym, nie muszę chyba mówić. Poniżej materiał promocyjny od Instagram:

źródło: AppStore, Google Play, blogs.instagram.com