Hug Smartwatch

Obecne generacje smartwatchy łączy pewien standard funkcji. Czy to Apple Watch, czy Android Wear lub któryś z Samsungów Gear, wszystkie one starają się dostarczyć bardzo podobnych funkcji. Użytkownikom najbardziej przydają się na co dzień powiadomienia ze sparowanego smartfona, ale każdy rok będzie przemieniał naręczne modele w coś bardziej funkcjonalnego. Co pewien czas na blogu pokazuje pewne rozwiązania, które starają się wydobyć z obecnych urządzeń nieco więcej. Wśród unikatowych opcji znajdowały się i systemy gestowej obsługi.

Ulepszony system chce w standardzie prowadzić Hug Smartwatch, czyli zegarek ze wszystkim czego oczekujemy od ubieralnej zabawki na nadgarstek, ale plus sensory i oprogramowanie odpowiedzialne za przenoszenie gestów na sterowanie innym sprzętem. Wystarczyć ma tylko komenda ruchowa, by kontrolować inne smart przedmioty, pograć w gry, czy obsłużyć domowe wyposażenie. Firma Hug Innovation przygotowała swój projekt na listopadowy Future Unleashed Microsoftu, a teraz obiecuje już finalną sprzedaż.

Hug Smartwatch b

W kopertę hinduski producent wbudował 9-osiowy czujnik łączący akcelerometr, żyroskop i magnetometr (każdy ma swoje trzyosiowe wsparcie). Wraz z odpowiednimi algorytmami i oprogramowaniem „Contextual Intelligence”, system ma rozpoznawać o co nam chodzi i przekuwać to na akcje. Gestami rąk mamy sterować dronami, czy np. kulą Sphero, czy grać na Oculus Rift. Generalnie gesty można konfigurować i programować pod konkretne elementy. Od obsługi inteligentnego domu (m.in. wydawania poleceń oświetleniu), po rozpoznawanie sytuacji awaryjnych, dla których można automatycznie aktywować pomoc służb (np. zasłabnięcie).

W smart domu taka zdalna obsługa będzie najciekawsza. Będziemy mieli kontrole nad wyposażeniem. W jednych sytuacjach poprawi komfort, np. sterowania muzyką, w innych doda praktyczności zastępując piloty, czy smartfonowe aplikacje. Software przygotowano na platformie Microsoft Azure i pozwala połączyć się przez Bluetooth z systemami iOS lub Android.

Hug Smartwatch c

Od strony typowo smartwatchowej nie jest może jakoś specjalnie wyjątkowo, ale nie jest też specjalnie źle. Zegarek ma rozwiązania monitoringu fitness (łącznie z optycznym czujnikiem pracy serca), a także wbudowany głośniczek, mikrofonik, a znajdziemy też większość zegarkowych funkcji: kontrolę muzyki, czy dostęp do funkcji zdalnego telefonu. Specyfikacje nie są najlepsze: 1.6-calowy ekran w rozdzielczości 240 x 240, tylko 128 MB RAM, czy 2 GB na dane. Są za to wymienne paski 22 mm, ale plastikowa koperta. Fajnie jednak, że całość jest kompatybilna z iOS, Androidem, ale i Windowsem.

Hug Smartwatch zadebiutuje w Indiach i ma kosztować 120 dolców. Ciekawy projekt, pokazujący raczej drzemiący potencjał, niż realnego rywala dla topowych smartwatchy.

źródło: huginnovations.com via digitaltrends.com