HAPIfork to projekt inteligentnego widelca, który właśnie zaczyna zbiórkę funduszy na stronach Kickstarter.com. Prototyp pojawił się na tegorocznych targach CES, a teraz ma szanse stać się produktem masowej sprzedaży, o ile osiągnie wyznaczony próg finansowy – 100000 dolarów. Gdy wynalazki pojawiają się na tego typu platformach, jest to prawdziwy test przydatności oraz sygnał dla producenta, czy pomysł był trafny i ma szanse zawojować rynek.

HAPIfork to widelec z kategorii smart, wyposażony w czujniki i sensory, które potrafią ocenić ile jesz i jak szybko konsumujesz posiłki. Każdy pojedynczy kęs będzie zliczany, a statystyki powędrują do zbadania naszych postępów w jedzeniu. Po każdym spożyciu możemy podpiąć widelec do komputera (nie wierzę, że to piszę!) i przesłać dane do serwisu Hapilabs, gdzie nasze dane będą przechowywane w chmurze.

Celem projektu jest zwrócenie uwagi na zbyt szybkie jedzenie posiłków. Źle przerzute kawałki jedzenia, to problem dla naszego żołądka. Gdy jemy zbyt szybko, a staje się to już normą w obecnych czasach, nie przegryzamy odpowiednio pożywienia, które wędruje przez przełyk w formie ciężkiej do strawienia – męcząc narządy wewnętrzne. Takie jedzenie jest niezdrowe i może prowadzić do chorób. Do tego trzeba uwzględnić, że podczas konsumowania posiłków przy zbyt szybkim jedzeniu, nasz organizm później daje znać, że jest najedzony, więc jemy więcej niż potrzebujemy.

Widelczyk HAPIfork ma nam w tym pomóc i ostrzeże przed zbyt łapczywym odżywianiem się. Poinformuje nas wibracjami kiedy jemy zbyt szybko oraz kiedy należy przestać lub zwolnić. Takie rowiązanie będzie konkurowało z przeróżnymi dietami, a w przyszłości może przerodzić się w skomplikowane narzędzie do analizy spożywanego jedzenia. W tej chwili trudno powiedzieć jak zareagują na pomysł konsumenci, czy będą w stanie wyłożyć pieniądze na widelec, który będzie ich co chwila dręczył?

Podzespoły umieszczone wewnątrz sztućca zajmują trochę miejsca, stąd z wyglądu może przypominać dziecięcy widelczyk, ale w rzeczywistości jest inteligentnym narzędziem, widelcem przyszłości. Te wszystkie sensory i czujniki, które przetwarzaja dane, pzowalają na przeniesienie zawartości do komputera, gdzie na stronie internetowej możemy prześledzić nasze czynności.

Hapilabs przygotowało również mobilną aplikację dla iOS, Androida oraz Windows Phone. Na ekranie smartfona możemy analizować postępy w formie wizualizacji i grafik, rejestrować nasze aktywności (drzemki, posiłki, sesje relaksacyjne i czynne aktywności).

Poniżej krótka prezetnacja urządzenia oraz trochę informacji na temat poprawnego żywienia:

źródło: hapilabs.com, Kickstarter via ubergizmo.com