Jak mantra powtarzam o nowej erze elektroniki jaką zapoczątkowały smart watche. To one wraz z bransoletkami fitness rozpoczęły modę na ubieralne gadżety. Coraz więcej osob dostrzego zalety kompana jakim jest inteligentny zegarek dla smartfona. Część funkcji można obsłużyć z poziomu nadgarstka i nie wyciągać za kazdym razem telefonu z kieszeni przy każdym powiadomieniu lub wiadomości. Oczywiście segment ewoluuje, a sprzęt zaczyna być w miarę kolejnych generacji, bardziej zaawansowany. Czy napływ nowoczesnych urządzeń naręcznych sprawi, że starsze zegarki zostaną wyparte? Niekoniecznie, choć pewnie większość z nich zacznie otrzymywać na tarczy jakiś element typu smart.

Co ze starymi modelami, które nosimy czasem z przyzwyczajenia lub sentymentu (prezent, stylowy dodatek do garderoby itp.)? Okazuje się, że te także będziemy mogli przekształcić w bardziej inteligentne wersje. Ruszył ciekawy projekt na portalu Kickstarter, gdzie pomysłodawca Glance szuka wsparcia dla swojego niecodziennego pomysłu. Przygotowano przystaweczkę do naręcznego zegarka, którą umieścimy pod tradycyjnym paskiem, zaraz obok cyferblatu klasycznego zegarka. Gadżet ma nam dostarczyć mini ekranik typu OLED wyświetlający powiadomienia i przeróżne treści wprost ze smartfona (przez Bluetooth 4.0).

Jeśli należycie do osób, które nie chcą się rozstawać ze swoim klasycznym zegarkiem, a brakuje wam funkcji oferowanych przez współczesne smart watche, to Glance może być bardzo ciekawą alternatywą. Niewielki dodatek będzie służył podobnie jak inteligentny zegarek, choć w nieco ograniczony sposób. Konstrukcja i sama forma wymuszają pewne kompromisy, ale przyznacie, że jest szansa na usprawnienie swojego starszego, klasycznego modelu. Wewnątrz Glance znalazły się także czujniki ruchu – mogą posłużyć do zbierania danych dotyczących aktywności, ale nie tylko.

Glance skonstruowano tak, by nie męczyła skóry i ręki. Jest z aluminium, ale w ogumowanej warstwie. Zwróćcie uwagę jak małe muszą być wszystkie podzespoły, aby udało się je zmieścić w takiej niewielkiej formie. Bateryjka, procesorek, sensory itp. są maluteńkie. Autorzy czujniki ruchu nazwali „air mouse” – mają być wykorzystane do ruchowych gestów 3D. Ustawienia będą oczywiście zarządzane z poziomu aplikacji mobilnej na smartfon z systemem iOS lub Android. Projekt jest jeszcze we wczesnej fazie prototypowej, ale ostateczna wersja ma posiadać zakrzywiony wyświetlacz, co ma zwiększyć komfort noszenia. Na nim pojawiać się będzie mogła też aktualna godzina (np. alternatywna w innej strefie czasowej).

Wspomniane czujniki ruchu będą mogły posłużyć jako tracker fitness, czyli monitoring aktywności podczas treningu, ale również do sterowania innymi urządzeniami. Producent przewiduje kontrolę TV, komputera, także obsługę odtwarzaczy muzycznych (włącznie z tym ze smartfona). Musze przyznać, że pomysł jest trafiony. Głównie dlatego, że nie widać dla niego bezpośredniego rywala, a konkurowanie ze smart watchami będzie możliwe przez zupełnie inne podejście do tematu. Także cenowo Glance zachęci do rozbudowania swojego starego zegarka. Na ten moment został on wyceniony na 80 dolarów.

źródło: Kickstarter