Trwają targi motoryzacyjne w Genewie, po prezentacji falgowego modelu LaFerrari, który jest gwiazdą motor show, Ferrari poinformowało o nowościach z dziedziny mobilnych technologii w swoich autach. Ferrari FF (na zdjęciu u góry), to cztero-miejscowy model GT, który jako pierwszy doczeka się integracji z możliwościami Apple.

Apple iPad Mini, dwa takie modele będą użyte w Ferrari FF

Ferrari to prestiżowa marka znana na całym świecie, podobnie jest w przypadku Apple. Obie doszły do wniosku, że warto połączyć siły i integrować swoje produkty, dając większe możliwości swoim klientom. W tym wypadku mowa o asystencie głosowym Siri oraz iPadach mini, które mają być częścią funkcjonalności kokpitu oraz wnętrzna super aut z Maranello.

Informację ogłosił sam Luca Di Montezemolo na stoisku wystawowym Ferrari w Genewie. Szef włoskiej stajni podkreślił, że obie marki chcą poszerzyć horyzonty i zacieśnić współpracę. Mniejsze iPady mają jeszcze bardziej podkreślać komfort Ferrari FF oraz integrować się z funkcjami pojazdu dzięki łączności przez Siri. Nie wiadomo na razie nic o reszcie pojazdów ani kolejnych funkjach Apple, które usprawniłyby komfort jazdy, ale możemy być pewni, że powstaną specjalne aplikacje obsługujące tablet.

Siri to asysten głosowy Apple, który pozwala na używanie komend głosowych bez dotykania lub patrzenia na ekran smartfona lub tabletu. To bardzo użyteczne narzędzie podczas jazdy samochodem, wygoda i komfort obsługi funkcji telefonu. Apple pracuje nad ulepszaniem funkcji systemu Eyes Free, który wdraża z różnymi producentami samochodów osobowych na świecie. Siri jest również połączone z obsługą na kierownicy, dzięki temu nie musimy każdorazowo uaktywniać ikonki programu by wydać polecenie głosowe w smartfonie/tablecie.

Ferrari pokazuje klientom, że oprócz mocnego silnika, pięknego nadwozia i ogromnych prędkości, stara się oferować również wsparcie w kokpicie, które ma być częścią zwiększania luksusu wewnątrz auta. Siri da nam możliwości obsługi odtwarzacza muzycznego, tworzyć i odsłuchiwać wiadomości tekstowe używać nawigacji i map oraz wiele innych przydatnych funkcji podczas kierowania pojazdem.

Model FF, jak już wspomniałem, to cztero-miejscowy potwór, ale wciąz prezentujący osiągi innych klas pojazdów Ferrari. Pasażerom z tyłu mają zostać dodane 2 ekrany iPadów mini (na tylnych siedzeniach), to bardzo rozwiązanie, gdyż wbudowane w zagłówki wyświetlacze są kosztowne (choć to nie problem dla Ferrari), ale przede wszystkim mało mobilne. Tablet można zato zabrać wszędzie ze sobą, ale i używać wielu multimedialnych funkcji podczas jazdy.

IPady to pojawiają się w luksusowym samochodzie nie po raz pierwszy. Bentley w modelu limuzyny Mulsanne oferuje pasażerom możliwości m.in. obslugi tabletów bezprzewodowymi klawiaturami. To może, mniej więcej, zdradzać czego możemy spodziewać się w samochodach Ferrari.

W listopadzie zeszłego roku Senior Vice Prezydent Apple’a od działu Internet Software and Services, dołączył do zarządu Ferrari, dzięki temu pomysły i możliwości Apple będą dokładniej wdrażane w autach włoskiej marki.

źródło: Ferrari.com, autoblog.com, nydailynews.com