Frodo

Kamerki akcji rozwijają się w super szybkim tempie. Nawet GoPro go nie wytrzymuje, co pokazują ostatnie statystyki sprzedaży. Konkurencja jest większa, a sprzęcik rywali coraz lepszy. Dynamiczne ujęcia kuszą, a oglądalność filmików na YouTube tylko to potwierdza. Wydaje się, że pomysły na kamerki się kończą, tymczasem niemal każdego miesiąca pojawia się na rynku coś nowego. Tym razem swoje możliwości prezentuje na Indiegogo projekt Frodo – kamerka akcji o bardzo szerokich możliwościach, zwłaszcza ofertą mocowań i ustawień.

Wyrób można śmiało kwalifikować jako sprzęt ubieralny. Kamerki ubieralne nie są może nowością, ale przeważnie nosimy je przypięte do ubrania. Frodo proponuje obiektywik w formie zegarka. Oczywiście jako opcji. To nie jest wyłącznie naręczna kamerka. Pamiętacie pierwsze smartwatche, które oferowały niewielkie kamerki? Nie o tym mowa. Tutaj mamy o wiele lepszą jakość (i przy tym większe gabaryciki). Noszenie Frodo na nadgarstku jest opcjonalne, a producent proponuje wiele innych mocowań. Ma to być po prostu kamerka akcji z kolejnymi usprawnieniami i modułowym charakterem.

Frodo app

Cały moduł skonstruowano tak, by można go było łatwo zamocować na specjalnej bransoletce. W każdej chwili można go wyjąć, umieścić gdzie indziej. O całą resztę standardów też zadbano. Jest aplikacja mobilna do szybkiej edycji i wrzucania treści do sieci, a nawet automatyka w wyborze najciekawszych chwil. Dzielenie się filmikami ma być super szybkie. Mają pomóc specjalne smart algorytmy, które wykrywają interesujące fragmenty. Kamerka ma wytrzymać do 5 godzin i ma swój power pack z dodatkową energią.

Autorzy promują Frodo jako „najinteligentniejszą kamerkę akcji”. Przy pomocy sensorów ma uczy się naszego stylu i dostosowywać opcje nagrywania. Całkiem ciekawa propozycja. Kamerkę można przymocować nawet do nogi (nad kostką) i rejestrować z ujęcia nożnego. Tak wygląda dziś walka o klienta.

źródło: Indiegogo