Dzisiejsze smart watche to głównie gadżety komunikujące się ze smartfonami i coraz częściej mierniki aktywności. To dwie najczęściej wymieniane funkcje dla tych ubieralnych wynalazków. Powoli noszone modele zaczynają także służyć monitoringowi zdrowia. Wewnątrz niewielkich obudowek znaleźć można mnóstwo ciekawych sensorów. Niektóre firmy chcą to wykorzystać do innych celów niż tylko dbanie o kondycję. Embrace to projekt minimalistycznego w stylistyce inteligentnego zegarka, ale z głównym przeznaczeniem do celów zdrowotnych. Już nie raz wspominałem na blogu, że wkrótce przeróżne bransoletki będą w stanie rozpoznawać choroby i problemy ze zdrowiem (jeśli będą stale noszone) i dzisiejszy sprzęcik aspiruje do tego grona.

Zacznijmy od wzrornictwa. Nie ma typowe ekranu. Jest pierścień LEDowy wskazujący godzinę jak wskazówki zegarka. Nie da się zatem zainstalować aplikacji i przeróżnych tarczy z cyferblatem, ale przypomnę, że wynalazek ten ma inne zadanie, a pokazywanie aktualnej godziny jest dodatkowym elementem. Skoro już mamy nosić go na ręce, to niech przy okazji pokazuje czas. W środku znajdzie się zestaw czujników i to on ma monitorować nasze życie w sposób całodobowy. Śledzona jest nasza aktywność, ale i pewne parametry życia, którym zagrażanie jest wykrywane przez sensory. Innymi słowy: może uratować życie. Chodzi o wpadanie w tzw. drgawki, czyli efekty epilepsji.

Każdy napad jest wcześniej wykrywany i pozwala przygotować się do niego, zwłaszcza osobom z rodziny lub przebywających w pobliżu. Zakładamy tutaj, że znajomi wiedzą o problemach swojego przyjaciela. W warunkach domowych obie osoby mogą nosić Embrace na nadgarstku, dzięki czemu zostaną wybudzone wibracjami, gdy osoba nam bliska wpadnie w drgawki. System będzie śledził wszelkie niezbędne dane podczas noszenia i wspólnie z czujnikami ruchu wykrywał i alarmował innych. Algorytmy te zostały opracowane przez specjalistów. Model będzie potrafił też mierzyć poziom stresu, a i on w połączeniu z resztą danych będzie w stanie przewidywać ewentualne napady padaczkowe. Całość posiądzie bardzo dokładną rozpoznawalność i wykrywalność nadchodzącego problemu.

Według teamu, który opracowuje model Embrace, nie ma na rynku drugiego tak dokładnego systemu, mogącego uratować życie przy napadach drgawek. Bateria ma  wytrzymywać ok. 6 miesięcy. W zestawie jest też aplikacja mobilna na smartfony z systemem iOS lub Android, przy czym należy pamiętać o kompatybilności z modułem Bluetooth 4.0 (czyli nowszymi urządzeniami). Projekt na razie pojawił się na Indiegogo, gdzie szuka wsparcia finansowego i obiecuje, że każde zamówienie w kampanii pozwoli przekazać drugie na cele dla potrzebujących. Aplikacja ma też pokazywać nam dane na temat naszej aktywności oraz wspomnianego wcześniej stresu. Embrace wyceniono na ok. 350 dolarów.

źródło: Indiegogo