Do tej pory najmniejszym rozwiązaniem mieszczącym się do ucha o jakim pisałem, był niezależny odtwarzacz muzyczny Split. Zespół inżynierów nowej kampanii na Kickstarterze zaprojektował, jak sam wskazuje, najmniejszą bezprzewodową słuchawkę douszną na świecie. Projekt nazwano Earin i przygotowano, nie tylko po to, by zapomnieć o przewodach, ale i dostarczyć wysokiej jakości dźwięk. Słuchaweczki ważą jedynie 5 gramów i posiadają budowę wygodnej słuchawki z sylikonowym wykończeniem, co gwarantuje wytłumienie oraz izoluje od zewnętrznego źródła dźwięku.

Wielkościowo przypominają inne dokanałowe słuchawki, ale używają bezprzewodowego modułu Bluetooth 3.0 i 4.0 do streamowania (strumieniowania) muzyki ze sparowanych urządzeń – smartfona, tabletu, czy iPoda. Autorzy wykorzystali komponenty z zestawów dla osób z problemami ze słuchem, więc udało się zminiaturyzować odpowiednio gadżet, nie tracąc jakości płynącej z nich muzyki. Jako, że jest to wariant bezprzewodowy, potrzebne było zastosowanie niewielkiego akumulatorka. Otrzymał on pojemność 50 mAh, co powinno wystarczyć na około 3 godziny ciągłego słuchania.

Aby podładować sprzęcik, skonstruowano specjalna kapsułkę, którą ładujemy przez port USB, a przy okazji jest tam bank energii na dodatkowe 100 mAh energii. Można więc w drodze doładować model jeszcze dwukrotnie. Oczywiście dostępne będą różne wielkości sylikonowych wkładek, pasujących do różnych rozmiarów ucha. Zostały ona specjalne zaprojektowane, aby lepiej i pewniej siedzieć w uchu – są bezprzewodowe, więc trzeba było wymyślić coś przeciwdziałającego ich gubieniu (nie wypadają tak łatwo z ucha).

Pomysł pojawił się pierwszy raz już 5 lat temu, ale dopiero teraz komponenty są odpowiedniej jakości i nie w takiej cenie jak pół dekady temu. Za projekt odpowiedzialny jest Olle Lindén, który wcześniej brał udział w pracach nad częściami audio do urządzeń mobilnych Sony Ericssona i Nokii. Naturalnie słuchaweczki Earin działają w systemie stereo. Na tym etapie kampania wymaga wpłaty ok. 100 dolarów za model. Jeśli uda się zebrać środki, Earin trafią na rynek w styczniu 2015 roku. Sprzęt będzie kompatybilny z większością urządzeń korzystających z modułu Bluetooth.

źródło: Earin.se, Kickstarter