Niedawno proponowałem rozwiązanie mające wyeliminować z użycia portfel. Była to obudowa ze specjalną szufladką na karty płatnicze lub trochę banknotów. Idealne rozwiązanie na wyjazd lub dla młodych ludzi, którzy nie potrzebują wielu przegródek na karty, a cenią sobie komfort i wygodę. Wielu biznesowych użytkowników używa jednak skórzanych etui na smartfon, przejmujących jednocześnie funkcje portfela. Są to eleganckie produkty, ale z ograniczoną pojemnością. A co z tymi, którzy nie lubią rozstawać się z tradycyjnym portfelem lub noszą w nim naprawdę dużo? Dla nic też się coś znajdzie – oto Cazlet, czyli portfel oraz etui dla iPhone’a w jednym!

Mówimy tutaj o produkcie, który na poważnie podchodzi do tematu połączenia portfela ze smartfonem. Jest to etui wykonane estetycznie i z dbałością o szczegóły Wystarczy zajrzeć do środka – typowy portfel, ale z miejscem na iPhone’a, który otrzymuje dostęp do wszystkich niezbędnych portów – nie będzie konieczne wyjmowanie go ze środka. Może będzie to trochę śmiesznie wyglądało podczas prowadzenia rozmów, ale zrobi trochę wolnego miejsca w kieszeni. Taka hybryda to projekt typu „all-in-one”. Nie tylko zmieścimy w nim drobne, banknoty, dokumenty, czy karty płatnicze, ale i ochronimy również telefon przez zarysowaniami.

Nie wiem czy macie ten sam odruch co ja, ale co jakiś czas sprawdzam kieszenie, czy wszystko dalej noszę ze sobą. Lewa kieszeń, prawa kieszeń, tylna kieszeń na spodniach – tutaj wystarczy jeden ruch, bo wszystko mamy w jednym miejscu. Znów trzeba zauważyć, że jeśli stracimy jeden taki gadżet, tracimy wszystko co w nim zawarte, ale to już bardziej kwestia nieszczęśliwego przypadku. Na wszelki wypadek jest uchwyt na popularny łańcuszek mocowany do paska. Jak widać na załączonych obrazkach, Cazlet posiada specjalne okienko na wyświetlacz smartfona Apple, dając pełen dostęp do dotykowego ekranu. Ciężko ocenić wygodę takiej formy, ale być może uda mi się niebawem przetestować akcesorium i zrobić mini test.

Całość powinna być smuklejsza niż telefon w obudowie plus oddzielny portfel. Chyba, że nosicie naprawdę smukłą skarbonkę na pieniądze. Producent zwraca uwagę na zastosowanie dobrej jakości suwaczka, przygotowanego przez japońską firmę YKK. To ważna część, gdyż wyjmując często smartfon z kieszeni ryzykujemy niespodziewanym otwarciem przegródki. Dzięki zastosowaniu wspomnianego wyżej rozwiązania, takie rzeczy się nam nie przydarzą z Cazlet. Wygląda na to, że i materiały są dobrego gatunku i sprawiają wrażenie przyjemnych w kontakcie. Producent proponuje jeszcze opcjonalne schowki i akcesoria do indywidualnej przemiany kompletu.

Portfel jest też przyjazny technologii Touch ID – sensora w przycisku „home” w nowym iPhonie 5S. Na koniec wypadałoby napisać, że Cazlet został zaprojektowany właśnie dla telefonu Apple piątej generacji oraz jego najnowszego wariantu S. Gadżet bierze udział w kampanii na Kickstarterze, gdzie poszukuje wsparcia finansowego. Jeśli chcecie zamówić portfel w przedsprzedaży, to na stronie znajdziecie więcej informacji na jego temat. Jakbyście porównali produkt do typowych etui z miejscem na karty płatnicze?

źródło: Kickstarter