Wiecie, że dobór paska do zegarka jest bardzo ważnym elementem stylu? Zwykle mamy na myśli klasyczne modele, które podkreślają strój lub są nawet częścią biżuterii. Nowoczesne i bardziej młodzieżowe zegarki też mają swój przekaz, więc posiadacze gadżetów starają się dopasować wyróżniający sprzęt fragment urządzenia. Ostatnio uczestniczą w tym również smartwatche, a trendy wyznaczyło samo Apple. To ta marka wystartowała ze swoją kolekcją, która stale poszerza, by inteligentny zegarek miał jak najwięcej opcji personalizacji.
Niedawno przygotowałem zestawienie pasków dla Watcha, by pokazać jak szeroki wybór mają kliencie modelu z Cupertino. Widać tam, że oferta jest całkiem bogata, a kolejni producenci akcesoriów próbują zaproponować swoją bazę. Dzisiaj wystartowała kampania projektu WRBLS, czyli modnych i praktycznych pasków o bardzo różnorodnej stylistyce. Autorzy wycelowali swoje modele w sekcję mniej klasyczną i tradycyjną, a bardziej kolorową i rzucającą się w oczy.
Zwykle proponowane są warianty skórzane, bransolety, czy po prostu sylikonowe odmiany, natomiast WRBLS chce przekonać do oryginalniejszych modeli. Projektant podkreśla, że zadbał o prezencję, ale i jakość. Paski są oczywiście dostosowane do złącza od Apple. Kolekcję podzielono na trzy sekcje: Urban, Business Casual i Sporty. W ten sposób projektów jest więcej i można dopasować pasek do swoich indywidualnych potrzeb (ewentualnie sytuacji – można przecież zamówić kilka modeli). Paski łatwo wymienić, więc warto posiadać do smartwatcha kilka wariantów.
Nie zapomniano o odpowiednich szerokościach. Są odmiany przeznaczone do 38 i 42 mm koperty Apple Watcha. Style przygotowano na damski i męski nadgarstek. Startup planuje rozsyłkę pasków w okolicach maja 2016. WRBLS wyceniło swoje wyroby na 39 euro.
