Bellabeat Shell

Bellabeat odświeża produkty, a ma ich już sporo. Firma kieruje swoje urządzenia do pań, a głównie tych, które spodziewają się potomstwa. Nowy Shell to system do analizy płodu przez nasłuch. Głównie pracy małego serduszka. Taki model pod tą samą nazwą był już w ofercie marki, ale nigdy chyba nie wszedł do ostatecznej sprzedaży. Tym razem zmieniono mu nieco design i zintegrowano z ekranem smartfona. Nowy Bellabeat Shell jest przystawką do iPhone’a, co ma ułatwić korzystanie z jego funkcji.

Poprzednio moduł do nasłuchu oraz aplikacja na smartfon były rozłączne, więc mama musiała niejako utrzymać dwa gadżety. Teraz wszystko jest razem, więc wygodniej. Sensory znajdują się od spodu, a Shell utrzymuje telefon. Technologie monitoringu wciąż są nieinwazyjne, więc rodzice nie muszą obawiać się o skutki uboczne. Nie wiem jaki wpływ ma przystawiany do brzucha smartfon, więc warto zbadać i wciąż pod uwagę. Sądzę, że Bellabeat przeanalizowało i te aspekty (sugeruje przełączenie iPhone’a w tryb samolotowy).

Bellabeat Shell

Na ekranie iPhone’a pokazują się zapisy pracy serca nienarodzonego dziecka i można je oczywiście archiwizować (najważniejsze: monitorować sytuację, czyli rozwój płodu). Projekt działa następująco: urządzenie przechwytuje dźwięki z brzucha matki i algorytmami przetwarza oraz rozpoznaje rytm serca. Konstrukcja chyba też wzmacnia akustycznie audio, ale warto zwiększyć głośność w iOS do maksimum. Można zarówno posłuchać, jak i nagrać oraz zarchiwizować zapisy. Myślę, że wszystko można też odtworzyć lekarzom i specjalistom.

„Wzmacniacz” Shell można wykorzystać też do nasłuchu własnego serca (głównie do oceny poprawności działania urządzenia). Sprzęcik przypomina w działaniu muszlę, natomiast aplikacja jest niezależna i wewnątrz znajduje się więcej przydatnych dla mam funkcji. Bellabeat Shell można użyć także jako rejestrator z pamiątką dla rodziny, przesyłając nietypowe nagranie. Przemodelowany Shell został wyprzedany, ale kolejna partia jest planowana na połowę grudnia. W sam raz przed sezonem na prezenty. Ma kosztować 69$.  Co z Androidem? Na razie nic o nim nie wspomniano. Dostosowaną przystawkę łatwiej wyprodukować dla iPhone’a, ponieważ smartfony z Androidem mają przeróżne wielkości.

źródło: Bellabeat