Technologie poprawiające nasz wypoczynek ostatnimi czasy przyspieszyły. Powstało sporo wynalazków mających analizować sen, a nawet starać się go poprawiać. Powstają nawet różnego rodzaju partnerstwa. Ostatnim ciekawym była współpraca ubieralnego czujnika od Misfit oraz sensorów do łóżka od Beddit. Ten ostatni monitoring snu otrzyma teraz nowy update. Ma być pierwszym takim systemem, który nie będzie potrzebował żadnej manualnej interakcji – ma działać automatycznie. Oczywiście efekt ma być tylko jeden – jeszcze lepsze działanie. Beddit Smart ma skorzystać z aktualizacji aplikacji mobilnej do wersji 2.0, czyli kilku nowości.

Całość ma teraz być jeszcze bardziej komfortowa w użyciu, a to za sprawą lepszego wykorzystania łączności Bluetooth Smart. Zbieranie danych z wypoczynku będzie po prostu łatwiejsze, a od nas wymagane będzie tylko kładzenie się do łóżka. Zupgrade’owanej wersji Beddit Smart nie trzeba będzie informować, że właśnie udajemy się do snu. Nie będzie do tego potrzebny też żaden tracker aktywności (np. wspomniany wyżej Misfit Shine), co ma podnieść komfort odpoczynku. Chyba, że nie przeszkadza wam spanie z czymś na nadgarstku. Znam takich, co i w zegarkach śpią.

Nadal wykorzystywać będziemy inteligentny pasek czujników, który umiejscowia się pod pościelą. Ten łączy się ze smartfonem i specjalną aplikacją. Od teraz cały system będzie się aktywować, gdy telefon znajdzie się blisko łóżka. Skalibrowany jest odpowiedni zasięg, by przypadkiem nie rozpoczynać działania monitoringu. Jak zwykle wadą tego jest założenie, że kończymy dzień ze smartfonem w ręku, co nie zawsze jest idealnym rozwiązaniem, choć w większości przypadków bardzo prawdziwym. Smartfon i jego alarm budzą nas z rana, więc można tutaj potwierdzić sensowność działania pomysłu.

Aplikacja też zyskała kilka nowych funkcjonalności. Obok ogólnej analizy snu i oświetlenia, zaktualizowana wersji Beddit otrzyma lepsze wizualizacje historii snu, a głównie jego krótkich faz i ich rozkładu w ciągu całej nocy. Pokażą trendy w jakości wypoczynku oraz ich porównania względem przeciętnych danych. Można będzie odnieść się do wyników optymalnych i starać się sprawdzać, czy wszystko jest z nami w porządku. Można też porównać swoje dane z archiwum poprzednich naszych odczytów. Całość ma pojawić się 26 maja, ale na początek tylko na system iOS.

źródło: Beddit via connectedly.com