Od ponad roku kilka firm próbuje przygotować obrożę idealną, czyli akcesorium dla naszego czworonoga, które ma dać nam więcej informacji o futrzaku, niż tylko merdania ogonem na dźwięk jej wyjęcia z szuflady. Najchętniej chcielibyśmy pewnie taki model jak w disneyowskiej animacji „Odlot”, ale na to raczej się nie zanosi. Miło by było usłyszeć od naszego psa jak się czuje i co mu dolega, ale to raczej nie jest realne. Pies nie przemówi do nas nawet w wigilię, ale swoim zachowaniem daje wiele sygnałów. Trzeba umieć je odczytywać, a najlepiej wesprzeć się technologią sensorów.
Na Indiegogo pojawiła się kolejna inteligentna obroża dla psa. Kilka ciekawych modeli już na blogu pokazałem. Ta sekcja jest coraz bogatsza, a propozycje najróżniejsze: od wariantów mających uchronić psiaka przed zgubieniem, aż po analizatory zdrowia. Do tej drugiej należy właśnie Beagard, czyli obroża naszpikowana czujnikami służącymi do monitorowania aktywności. To właśnie przez analizę tych parametrów możemy dowiedzieć się najwięcej na temat zwierzaka i jego potrzeb. To jak czworonogi się zachowują, pokazuje ich stan organizmu. Ruchliwy piesek = zdrowy piesek.
Od kilku lat śledzimy własną aktywność, a coraz ciekawsze ubieralne zabawki pomagają nam utrzymywać kondycję i poprawiać zdrowie, więc nie dziwmy się, że powstają modele dla naszych ulubieńców (niemal członków rodziny). Dla psa będzie to zwykła obroża, ale jego panu da istotne informacje, których zwierze samo przekazać w pełni nie potrafi. Czujniki badając odczyty ruchu są w stanie przekazywać nam na smartfon (iOS lub Android) kilka ciekawych danych. Aplikację przygotowano tak, by była pewnego rodzaju panelem zdrowia czworonoga. Przez wizualizacje zachowań dostarczając właścicielowi cennych wieści – np. czy „pieseł” jest dobrze odżywiany. A apce znajdziemy całodobowy przekaz z życia zwierzaka: długość wypoczynku, czy okresy aktywności (najlepiej konfrontować je z typowymi danymi poszczególnych raz, o co pewnie zadbają autorzy).
Programik pozwolić ma na prowadzenie dziennika kalorii, analizę ich spalania, ruchliwość itd. Tak samo jak w przypadku sportowych bransoletek, także pieskowi można wyznaczyć cele i wspólnie dbać o ich osiąganie (np. poprzez dłuższe spacery). Te mają być proponowane na podstawie bazy danych konkretnych ras, czyli potrzeb poszczególnych piesków. Wiadomo, że jedne psy wymagają wybiegania, innym może to zaszkodzić. „Osiągnięciami” można pochwalić się przed weterynarzem. Producent zadbał o ciekawy design samej obroży, a wewnątrz udało mi się też zmieścić akumulatorek starczający na wiele miesięcy działania. Model ma być też podatny na update’y, tj. usprawnianie sprzętu wraz z rozwojem technologii.
