Miksowanie technologii z modą nigdy wcześniej nie było tak łatwe i tak potrzebne jak właśnie teraz – w dobie rozwoju ubieralnych technologii i komunikacji ze smartfonem. Nowoczesne telefony całkowicie zmieniły rynek. Nosimy ze sobą mini komputer, który można łączyć z wieloma innymi przystawkami, a coraz częściej noszonymi zabawkami. Segment nowoczesnej biżuterii rozwija się coraz szybciej i wydaje się, że będzie jednym z ciekawszych działów przyszłych elektronicznych gadżetów. Beacon & Lively to kolejny projekt stylowej bransoletki z systemem powiadomień – oczywiście do sparowania ze smartfonem.
Propozycja pojawiła się na Kickstarterze – jak większość współczesnych startupów. Choć inteligentne zegarki przeważają w kwestiach powiadomień, nadal jest na rynku nisza i zapotrzebowanie na notyfikacje w postaci eleganckich dodatków, bardzo często z ciekawym wzornictwem. Producent sam zauważył, że design był dla nich priorytetem i ważniejszą częścią projektu, dopiero na drugim miejscu są powiadomienia świetlne z LEDowego paska. Oczywiście jedno bez drugiego nie może istnieć w takim gadżecie, ale to właśnie atrakcyjność wizualna była ważniejsza. Zwłaszcza, że na rynku taki system notyfikacji jest już wykorzystywany w wielu konkurencyjnych modelach.
System informacji polega na możliwości dostosowania poszczególnych kolorów diod LED do konkretnych połączeń. Barwy można przyporządkować do nadchodzącego telefonu od konkretnej osoby, ale i wielu innych notyfikacji. Podświetlenie na bransoletce daje nam sygnał, dzięki czemu wiemy co dzieje się w smartfonie bez potrzeby jego wyjmowania. Wyciszony sprzęt może pozostać w kieszeni jeśli dociera mało istotna treść. Beacon & Lively to rodzaj inteligentnej bransoletki, ale raczej o tylko jednym przeznaczeniu. Ma swoje konkretne zadanie, ale użytkownikowi pewnie bardziej zależy na wyglądzie – gadżet przeznaczony w tym przypadku bardziej dla pań.
W powiadamianiu pomoże też motorek wibracyjny. Aplikacja na smartfon ma pozwolić tworzyć sygnały, dobierać kolory, umieszczać kontakty na liście ważniejszych grup itp. Przygotowano ją dla systemów iOS oraz Android. Bateria ma pozwolić na ok. 5 dni pracy. Model ma mieć kilka wariantów pokrycia – od srebrnego po złoty. Problem chyba w tym, że B&L proponuje zbyt mało funkcji jak na dzisiejsze czasy. Dziś powstają urządzenia o wielu funkcjach, nawet biżuteryjne warianty. Do końca kampanii pozostało jeszcze kilka dni, a projekt nie osiągnął zbyt dobrych wyników w zbiórce funduszy. Najwyraźniej same powiadomienia to za mało, tak samo jak atrakcyjny wygląd. Znów trzeba zauważyć, że liczy się wnętrze, a nie wygląd zewnętrzny. Chyba skupienie się na stylu nie wyszło na dobre, należało skupić się również na możliwościach.
