Stacje dokujące do ładowania mobilnych urządzeń w wersji „multi” to już nie nowość. Przenośnego sprzętu mamy pod dachem coraz więcej, a w biurach każdy pracownik chciałby podładować smartfon lub tablet. To właśnie pole dla ładowarek z kilkoma portami, ładujących na raz do kilku urządzeń. Na Kickstarterze pojawiła się kolejna z nich, a jej twórcy twierdzą, że jest jedną z najszybszych na świecie. Skoro tak się tym chwalą, to warto przyjrzeć się projektowi All-Dock.
Wizualnie wygląda ciekawie – minimalistyczny design i funkcjonalne porty oraz układy dla ułożeń mobilnych gadżetów. Skrzyneczka mieści rozgałęzienia dla popularnych portów dla sprzętu Apple oraz wyjść microUSB. Całość ma stabilne, gumowe nóżki oraz kilka wariantów kolorystycznych, wraz z drewnianą opcją. Stację przygotowano w trzech wymiarach. Najmniejsza posłuży do zadokowania czterech urządzeń, średnia podobnie, ale jest szersza z przeznaczeniem dla większych gadżetów oraz największa wersja z sześcioma złączami.
Autorzy zapewniają, że 80% baterii zostanie osiągnięte poniżej godziny. Pudełeczko jest uniwersalne, wewnątrz umieszczono po prostu hub dla USB, a dalej w otwory umieszczamy po prostu kabelki od naszych smartfonów lub tabletów (i innych gadżetów na USB). Wszystkie przewody siedzą wewnątrz All-Dock i są maskowane obudową, wiec całość wygląda estetycznie i elegancko. Normalnie przy sześciu urządzeniach ładujących się przy jednym gniazdku mielibyśmy niezły bałaganik z kabelkami. Jako że stacja jest dosyć szeroka, daje to dodatkowe zalety podczas ułożenia, można np. obejrzeć film na komfortowo opartym horyzontalnie ekranie lub nawet z niego korzystać.
Do produkcji finalnych jednostek potrzebne jest wsparcie w kampanii na portalu typu crowdfunding, jeśli się uda, poszczególne wielkości stacji All-Dock będą sprzedawane w cenach: 59, 89 oraz 119 za największą z nich. Dostawy powinny ruszyć wtedy w maju.
