Sekcja inteligentnych głośników i stacji do smart domów robi się coraz tłoczniejsza. Producenci widzą już, że wkrótce nasze mieszkania będą wyposażane w tego typu rozwiązania. Na razie oferowane są głównie grające kolumienki, ale powoli będzie im przybywać funkcji. Są rozszerzane m.in. o ekrany. Jakiś czas temu Sony zaprezentowało swój prototypowy wariant Xperia Agent i teraz wprowadza go na rynek (na razie japoński) w finalnej odmianie zwanej Xperia Hello!
Sony Xperia Hello to wariacja smart głośnika z nieco bardziej rozbudowaną ofertą funkcji. Japoński producent przyszykował już klasyczny smart głośnik, ale wejść na rynek chce jeszcze z innym wyrobem. Ma wyróżniać się na tle już istniejących. Stacja Hello! ma być czymś w rodzaju robota z asystentem, czyli miksem smart głośnika i wirtualnego pomocnika. Już same smart głośniki pozwalają na ciekawą interakcję oraz komunikację z asystentami AI, ale Xperia Hello! chce zaproponować jeszcze więcej.
Stacja Hello! ma być bardziej osobistym gadżetem, choć w zakresie ma bardzo podobny do konkurentów zasób funkcji, a jednak proponowane jest jeszcze więcej. To więcej to głównie wbudowana kamerka. Oprócz możliwości zadawania pytań i wydawania komend naszemu inteligentnemu wyposażeniu, stacja ma jeszcze opcję monitorowania wnętrza oraz video połączeń. Funkcje ochrony wnętrza są wsparte czujnikami, np. podczerwieni oraz ruchu. Siedem mikrofoników ma odpowiednio nasłuchiwać, pilnując mienia. Wewnątrz Snapdragon 650, 3GB RAM i 32GB wewnętrznej pamięci.
W środku pracuje Android oraz oprogramowanie, które zostało już wprowadzone w słuchawkach Xperia Ear. Oznacza to, że wszystko bazuje na własnych rozwiązaniach. Brak Google Asystenta może mocno ograniczać stację. To ten sam problem, który przechodzi Bixby od Samsunga. Ograniczeniem jest zasięg i małe wsparcie partnerów. Na razie projekt pojawi się wyłącznie w Kraju Kwitnącej Wiśni. Sony planuje sprzedawać też wersję bardziej biznesową, czyli służącą jako konsjerż. Na ten moment brak informacji na temat globalnego wydania produktu. Projekt Xperia Hello! wygląda bardzo ciekawie (zwłaszcza obrotowy obiektyw i ekranik), ale brakuje mu asystenta trafiającego do szerszego grona odbiorców. Nie zdziwiłbym się, gdyby udało się zaaplikować popularnych asystentów drogą mniej oficjalną – w końcu gadżet pracuje na Androidzie.
