W zeszłym roku Samsung wraz z Galaxy S8 wprowadził stację dokującą DeX, która służy do podpięcia mobilnego urządzenia do peryferiów i użytkowania go jak desktopa. Taki schemat robi się coraz popularniejszych, choć na razie nie jest jeszcze zbyt powszechny. Powodów jest kilka, ale nie to będzie tematem tego wpisu. Dzisiaj o drugiej generacji modułu DeX, która pojawi się razem z premierą Galaxy S9.

Samsung DeX Pad Galaxy S9

Od kilkunastu tygodni wiadomo, że koreański producent szykuję poprawki dla DeX. Oprócz ogólnego kształtu nie wiadomo było jednak w czym poczujemy różnicę. Zaktualizowany system będzie działał praktycznie tak samo, ale zmieni się sposób dokowania smartfona. Niby niewielka różnica, a jednak wpływająca na sposób użytkowania całego zestawu. Telefon podłączony do bazy ma być przy okazji trackpadem, czyli kolejnym sposobem nawigacji (kojarzonej głównie z laptopami, gdzie nie musimy używać myszki).

Taki sposób w stacji DeX Pad jest przy okazji nieco bardziej kompaktowy. Galaxy S9 leży płasko, ponieważ dotykowy panel musi służyć swoim wyświetlaczem jako system nawigacji. Nie jest to żadna nowatorska koncepcja. Widziałem ją już w kilku projektach. Ostatnio od Razer w koncepcyjnym modelu Project Linda. Tam jednak proponowany jest format laptopa. DeX to bardziej kieszonkowy moduł, gdzie ekran, klawiaturę i myszkę wykorzystujemy zewnętrznie (licząc, że będą gdzieś dostępne).

DeX Pad obsłuży wyższe rozdzielczości niż poprzednio. Teraz wyświetli Androida nawet w 2560 x 1440 pikseli (ale tylko z S9). To razem z trackpadem istotne usprawnienia. Wciąż jednak do dyspozycji są tylko dwa porty USB, jeden USB-C oraz HDMI. Stacja działa również ze starszymi flagowcami, czyli modelami Galaxy S8 i S8+ oraz Note 8. Zeszłoroczne smartfony będą jednak potrzebować Androida Oreo, więc trzeba poczekać na aktualizację. Wydaje się, że i te jednostki będą służyć jako dotykowe myszki lub multidotykowe panele je zastępujące. Jak to wszystko będzie funkcjonowało? Jak z komfortem? Liczę, że niebawem się dowiem. Ostatnią wersję testowałem w sklepie Samsunga, więc niezbyt dokładnie. Z tego co się orientuję to Android Oreo ma nieco więcej opcji multitaskingu, więc doświadczenia powinny być ciekawsze.

źródło grafik: Samsung (Flikr)