Razer Phone

Od dłuższego czasu mówiło się, że Razer planuje wejście na rynek smartfonów. Miał do tego wszelkie możliwości, zwłaszcza szeroką bazę klientów wielu innych rozwiązań. Początek listopada 2017 to oficjalny początek istnienia projektu Razer Phone, czyli smartfona skierowane specjalnie do graczy. Od dawna powstają modele telefonów konstruowane dla miłośników gier lub też specjalne przystawki z kontrolerami, przemieniającymi je w przenośne, wygodne konsolki do grania. Chyba pierwszy raz powstał taki wariant w high-endowej, topowej wersji, czyli z segmentu flagowców.

Razer Phone celuje w pewną niszę, choć trudno nazwać tak sekcję z grami. Gry jako aplikacje na smartfonach mają potężną bazę użytkowników i setki milionów pobrań. Nie dziwmy się więc, że smartfony zaczęły zagrać przenośnym konsolom Sony czy Nintendo (ci zaczęli nawet wydawać własne gry na te platformy). Razer określił swój smartfon jako „the ultimate in mobile entertainment”, czyli jednostkę multimedialną o pełnych możliwościach. Już same specyfikację hardware’u pokazują, że mamy tu do czynienia z naprawdę mocarnym gadżetem.

Razer Phone

5.7 calowy ekranik w rozdzielczości 1440 x 2560 otrzymał odświeżanie 120 Hz, czyli bardzo pożądane wśród graczy. W dynamicznych tytułach nie powinniśmy uświadczyć rozmyć, czy artefaktów. Pod świetnie prezentującym się ekranem wbudowano podwójny głośniczek, by obraz dopełniany był adekwatnym audio. Jest tu nawet zintegrowany wzmacniacz. Dźwięk otrzymał certyfikację THX i wspiera też standard Dolby Atmos. Już te parametry dla hardcore’owych graczy będą bardzo kuszące, a przecież nie napisałem jeszcze nic o jednostkach obliczeniowych. Wybrano oczywiście najnowszego Snapdragona 835 i aż 8 GB RAM. Na takim układzie nie zatnie się nawet najbardziej wymagająca gra ze sklepiku na Androida.

4000 mAh baterii ma wystarczyć na siedem godzin grania. Akumulator bardzo pojemny – jeden z większych na rynku smartfonów. W telefonie znajdziemy też komplet wysokiej jakości aparatów. Mam nadzieję, że producent zadbał w ten sposób o pełne wsparcie dla gier typu VR i AR, którym potrzebne są odpowiednie parametry. Z tyłu znalazł się podwójny aparat 12 mpx, z przodu 8 mpx. Jest też czytnik linii papilarnych wbudowany w przycisk home. Tutaj nie ma żadnych nowych standardów typu Face ID jak u Apple, bo pewnie urządzenie było projektowane zanim przedstawiono takie systemy. Czy mogłyby się przydać graczom? Ciężko powiedzieć. Czas pokaże. 64 GB na instalowane gry można rozszerzyć kartami microSD.

Razer Phone

Spodziewałem się, że Razer przygotuje własną nakładkę systemową na Androida 7.1.1 (Oreo dotrze na telefon w 2018 roku), ale czysty Android jest oczywiście lepszym rozwiązaniem (tutaj tylko z Nova Launcherem). Razer Phone wygląda jak Nextbit Robin, co nie powinno dziwić. Razer kupił tego wytwórcę w 2017 roku i właśnie od tego momentu spekulacje na temat smartfona do grania mocno się natężyły. Urządzenie wygląda stylowo. Jest całe w aluminium i naturalnie prawie „bezramkowe”. 8 mm grubości to sporo, ale pamiętajmy, że liczy się komfort grania, a szerszy profil lepiej leży w dłoniach. Swoje robi tu też większa bateria. Pewnie każdy zaakceptowałby jeszcze kilka milimetrów, by akumulatorek był jeszcze pojemniejszy.

Razer nie zapomniało o ważnych dla graczy ustawień. Na Androida wgrano specjalny konfigurator, pozwalający na dostosowywanie mocy i czasu pracy na baterii. Balansowanie tych parametrów ma wydłużyć działanie platformy. Jest też opcja wyciszania powiadomień, by nic nie rozpraszało nas w trakcie zabawy. Liczę też na oryginalne przystawki do wygodniejszego uchwycenia telefonu oraz podłączenie sprzętu do monitora i grę jak na desktopie. Jasna sprawa, sprzęt działa też jak klasyczny smartfon, więc nie zabraknie w nim niczego, m.in. szybkiego ładowania Quick Charge 4+ (85% w jedną godzinę).

Razer Phone

Czy w Google Play znajdziemy tytuły, które wykorzystają Dolby Atmos i 120 hertcowy wyświetlacz? Może nie ma tego zbyt wiele (o ile w ogóle jest), ale Razer liczy, że uda się zachęcić developerów do wprowadzania mocniejszych tytułów na Androida. Niestety nie ma portu audio 3,5 mm na słuchawki, ale jakość 24-bit DAC otrzymamy przez USB. Na razie Razer Phone pojawi się tylko w Stanach Zjednoczonych oraz w Unii Europejskiej i to w całkiem atrakcyjnej cenie, bo 700$. Nie jest to mało, ale biorąc pod uwagę parametry, konkurencyjne modele smartfonów przy takich specyfikacjach potrafią kosztować nawet 1000 dolców! Premiera 17 listopada. Jaką sprzedaż będzie miał Razer Phone? Bardzo mnie to ciekawi. Czy lojalna grupa klientów zainteresuje się mobilnym komputerem do grania?

źródło: Razer