Nokia i Android? Są już trzy modele z systemem Google w urządzeniach Nokii, ale z ograniczonym sklepikiem i specjalną nakładką systemową, przypominającą nieco Windows Phone. Microsoft (już posiadacz fińskiej marki) zaprezentował drugą generację urządzenia z rodziny X, czyli model Nokia X2. Nadal jest to oczywiście wariant sprzętu z segmentu entry level, czyli bardzo budżetowy gadżet. Pierwsze słuchawki z tej serii zapowiedziano jeszcze przed oficjalnym przejęciem Nokii, tym razem jest inaczej. Teraz użyto nowej wersji Nokia X Software Platform 2.0, także opartej o Androida, gdzie znajdziemy mnóstwo usług znanych z innego oprogramowania Microsoftu.

Nokia X2 to nieco poprawiony model, taki jakim powinien być już na starcie tejże generacji. Zapewne jest to powód tak szybkiego debiutu – po czterech miesiącach od prekursora. Mówi się, że Nokia X to model, który powinien pojawić się wiele lat temu, jako odpowiedź na zmiany na rynku mobilnych urządzeń, czyli pojawiania się smartfonów. Finowie szli w zaparte i dziś widzimy tego skutki. Z globalnego gracza stali się firemką zajmującą się mniejszymi projektami, jak np. launcherami na Androida. Wróćmy do X2. Co w nim zmieniono, co zostało takie samo? Na pewno kolorystyka będzie nas od razu informowała, z którym producentem mamy do czynienia. Pastelowe kolory to wyróżnik Lumii. Tyle, że to nie Lumia, ale od razu wiadomo, że Nokia.

Teraz obudowa nieco lśni, wcześniej była bardziej matowa. Taka tam drobna zmiana, ale chyba korzystna. Nie jest to jednak tylko efektowna zmiana wizualna. Nokia pokryła obudowę specjalną warstwą zabezpieczającą materiał. W środku też są zmiany. Mimo, że cena pozostaje na tym samym niskim poziomie, Microsoft/Nokia ulepszyły nieco parametry. Procesorek podkręcono z 1GHz do 1.2GHz – teraz dwurdzeniowy Snapdragon 200. Podwojono też RAM do 1GB. Tym razem nie zapomniano o frontowej kamerce (w poprzedniku było małe faux pas w czasach komunikatorów video i selfies). Marne 0.3 mpx, ale zawsze. Z tyłu tylko 5-megapiskeli, ale w budżetowcu starczy. Nie zabraknie dwóch slotów na karty sim.

Znalazła się jeszcze jedna istotna zmiana. Zmieszczono na froncie dwa przyciski – trochę nietypowe jak na Androida, ale to też nie jest zwykły Android, a cosik innego. Nokia X2 otrzymała też nieco większy wyświetlacz. Ekran ma teraz przekątną o długości 4.3 cala (raczej w tej samej rozdzielczości, czyli 800 x 400 pikseli). Poprawiono też sporo niedoróbek w oprogramowaniu. Były małą zmorą poprzedniej serii „X”. W specjalnym sklepiku Nokia Store będzie nieco szerszy (wspomniano nawet coś o aplikacjach third-party). Cena nadal jest niska, choć nieco wyższa z uwagi na poprawę specyfikacji. Model przeznaczono na specyficzne rynki, gdzie zakupimy Nokię X2 za 99 euro gdzieś w lipcu.

źródło: Nokia.com